Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Aleksiej Nawalny. Zmarł w rosyjskiej kolonii karnej

Norbert Uram
Norbert Uram
Nie żyje Aleksiej Nawalny. Zmarł w rosyjskiej kolonii karnej
Nie żyje Aleksiej Nawalny. Zmarł w rosyjskiej kolonii karnej Evgeny Feldman / Wikimedia Commons / CC BY-SA 4.0
W wieku 47-lat zmarł rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny. Jak informuje serwis NEXTA, mężczyzna zmarł w rosyjskiej kolonii karnej.

Nie żyje Aleksiej Nawalny. Zmarł w rosyjskiej kolonii karnej

Aleksiej Nawalny w ostatnim czasie miał przebywać w w kolonii karnej nr 3 w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Dziś o jego śmierci, jak podaje serwis NEXTA, poinformowała rosyjska służba więzienna. Nie wiadomo co było przyczyną zgonu opozycjonisty.

Kim był Aleksiej Nawalny?

Aleksiej Nawalny urodził się 4 czerwca 1976 w Butyniu. Był rosyjskim prawnikiem, publicystą i działaczem politycznym, liderem rosyjskiej opozycji oraz więźniem politycznym. Organizował antyrządowe demonstracje i ubiegając się o urząd w celu propagowania reform przeciwko korupcji w Rosji oraz prezydentowi Władimirowi Putinowi i jego rząd. Aleksiej Nawalny zaangażował się w protesty po wyborach parlamentarnych w 2011 roku. Podczas jednej z demonstracji trafił do aresztu.

17 stycznia 2021 Aleksiej Nawalny został zatrzymany w Rosji. Według nieoficjalnych doniesień prasowych Nawalny został 28 lutego 2021 przewieziony do kolonii karnej w Pokrowie. 22 marca 2022 został skazany na 9 lat pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za oszustwo oraz obrazę sądu. 4 sierpnia 2023 został skazany na nową karę 19 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki