Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie żyje Gabriel Seweryn, bohater "Królowych życia". Pogotowie odmówiło mu pomocy?

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Gabriel Seweryn był znanym celebrytą
Gabriel Seweryn był znanym celebrytą Facebook Gabriela Seweryna
Nie żyje Gabriel Seweryn, jedna z najbardziej charakterystycznych postaci polskiego show biznesu. Przez kilka lat mogliśmy oglądać go w serialu „Królowe życia”. Jak doszło do jego śmierci?

Nie żyje Gabriel Seweryn, bohater "Królowych życia"

Gabriel Seweryn mieszkał w Głogowie. Projektował futra. Prowadził dość ekscentryczny styl życia. Gabriela i jego partnera Rafała Grabiasa mogliśmy oglądać w kolejnych odcinkach „Królowych życia”. Para szybko wzbudziła sympatię widzów. Niestety ich miłość skończyła się w 2020 roku. To też spowodowało, że przestali występować w serialu. Od dwóch lat Gabriel miał nowego partnera, Kamila.

Ogłosił bankructwo

Gabriel Seweryn przez wiele lat projektował i szył futra. Pracownie miał w Głogowie. Niestety w ostatnich latach interes nie szedł dobrze. Gabriel musiał zamknąć firmę i ogłosił bankructwo. Zarejestrował się jako bezrobotny, by mieć bezpłatne świadczenia zdrowotne. Zaczął się uczyć makijażu permanentnego.

Dramat na ulicy

We wtorek ukazał się w Internecie dramatyczny film. Widać na nim Gabriela.

- Przyjechali i co? - krzyczał. - Boże. Przyjechało pogotowie i cyrki odstawiają, zamiast mi pomóc. Mnie tu dusi i nikt nie chce mi nikt pomóc. Ja naprawdę umrę. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam problemy. Jak mnie szykanują. Niech zobaczą, że to ja!

Co się stało?

Po jakimś czasie Gabriel Seweryn trafił do Szpitala Powiatowego w Głogowie i tam mimo reanimacji zmarł. Miał 56 lat.
Ewa Todorov, rzecznika Głogowskiego Szpitala Powiatowego wyjaśniała, że Gabriel około godziny 15.30 został przyjęty na tamtejszy SOR z objawami bólu w klatce piersiowej. Zrobiono mu badania, podano leki. Niestety po dwóch godzinach jego stan nagle pogorszył i umarł.

Tymczasem głogowskie Pogotowie Ratunkowe tłumaczył, że nie odmówił pomocy Gabrielowi Sewerynowi. Zespół karetki chciał mu udzielić pomocy, chory i towarzyszące mu osoby były agresywne. Z tego powodu wezwano policję...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki