Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieudana telewizyjna emisja łódzkiej opery. "Głos ludzki" do poprawki

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Joanna Woś
Joanna Woś Krzysztof Lipiński
Nie wybrzmiał, jak powinien, operowy „Głos ludzki” w niedzielę 8 listopada na antenie TVP3. Wszystko wskazuje na to, że odbędzie się drugie „podejście” do przedsięwzięcia. W operze „Głos ludzki” wystąpiła niezawodna Joanna Woś. Szkoda, że artystkę i jej publiczność zawiodły technologia oraz najzwyczajniejsze poczucie taktu u organizatorów pokazu nagrania.

Wprowadzone od soboty obostrzenia związane z pandemią koronawirusa uniemożliwiły widzom uczestnictwo w premierze w łódzkim Teatrze Wielkim jednoaktowej opery „Głos ludzki” Francisa Poulenca. Spektakl mający formę monodramu przygotowała, w reżyserii Michała Znanieckiego i pod kierownictwem muzycznym Adama Banaszaka, primadonna łódzkiej sceny Joanna Woś.

Niemal w ostatniej chwili zapadła decyzja, że przedstawienie bez publiczności zostanie zarejestrowane przez łódzki ośrodek TVP, a następnie wyemitowane na antenie TVP3 Łódź. Telewizyjna premiera odbyła się w niedzielę wieczorem i zakończyła... technologiczną porażką oraz niesmakiem z powodu nie dochowania zasad kindersztuby.

Zaplanowana na godz. 19 prezentacja widowiska rozpoczęła się z kilkunastominutowym opóźnieniem, co sprawiło, że aby wpasować się w ogólnopolską ramówkę stacji od godz. 20, ucięto blisko dwie minuty z finałowej sekwencji spektaklu. Poza tym jakość dźwięku nagrania była, delikatnie mówiąc, daleka od przyzwoitości. Przykre, że nikt z osób odpowiedzialnych za emisję programu TVP nie zareagował błyskawicznie na tę sytuację - wystarczyłoby chociaż wyemitowanie paska z wyjaśnieniem i przeprosinami.

- Opóźnienie było spowodowane problemami technicznymi - wyjaśnia Błażej Kronic, dyrektor i redaktor naczelny łódzkiego ośrodka Telewizji Polskiej. - Niestety, z dźwiękiem już nic nie dało się zrobić. To nie była nasza realizacja, my tylko rejestrowaliśmy spektakl i tak zwaną sumę dźwięków, z jakimi mieliśmy do czynienia w teatrze.

Emisja nagrania „Głosu ludzkiego” prawdopodobnie zostanie powtórzona w niedzielę 15 listopada, od godz. 18.55. Ale to tylko przykład na to, że mimo nowoczesnej techniki, nic nie zastąpi tradycyjnej, „żywej” formy obcowania z teatrem.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki