Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niewybuch pod Pabianicami. Odkryty podczas rozbiórki budynku. Był to niemiecki pocisk artyleryjski. Zabrał go patrol saperów

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Po odkryciu pocisku mieszkaniec gminy Dłutów wezwał policjantów z Pabianic, którzy zabezpieczyli miejsce groźnego znaleziska i czuwali, aby nikt tam nie zaglądał.
Po odkryciu pocisku mieszkaniec gminy Dłutów wezwał policjantów z Pabianic, którzy zabezpieczyli miejsce groźnego znaleziska i czuwali, aby nikt tam nie zaglądał. Policja
Mieszkaniec gminy Dłutów w powiecie pabianickim podczas rozbiórki budynku gospodarczego natrafił na pocisk artyleryjski z czasów II wojny światowej. Natychmiast przerwał pracę i zaalarmował policjantów z Pabianic, a ci wezwali na pomoc saperów z Tomaszowa Mazowieckiego, którzy zabezpieczyli niewybuch. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Niewybuch pod Pabianicami: akcja policji i saperów

Do niecodziennego znaleziska doszło w środę 26 lipca w miejscowości Redociny. Pewien mieszkaniec rozbierał budynek gospodarczy. Podczas prac ziemnych ku swemu zaskoczeniu, około godz. 17, wykopał niewybuch. Był to niemiecki pocisk artyleryjski o kalibrze 75 milimetrów będący na uzbrojeniu Wehrmachtu podczas minionej wojny. Oczywiście przerwał roboty i wezwał policjantów, którzy zabezpieczyli miejsce groźnego znaleziska i całą noc czuwali, aby nikt tam nie zaglądał. Następnego dnia około godz. 10 w Redocinach zjawił się patrol saperów 25. Batalionu Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim. Saperzy zabrali pocisk, aby zdetonować go na swoim poligonie. Ich akcja trwała kwadrans.

Przeczytaj też o groźnym niewybuchu znalezionym przy ul. Brukowej w Łodzi na Bałutach

- Niebezpieczne „pamiątki” po II wojnie światowej nadal odnajdywane są podczas spacerów w lesie, prac rolnych lub remontów budynków czy dróg. Przy tego typu znaleziskach każdy musi wykazać się wyjątkową ostrożnością. Ważne, aby wiedzieć, jak się zachować podczas znalezienia niewybuchu. W żadnym przypadku nie należy przenosić tego typu znalezisk ani ich dotykać, odkopywać i podnosić. Nie wolno również ich wrzucać do ognia ani do miejsc takich, jak stawy, jeziora czy rowy. Trzeba pamiętać, że materiał wybuchowy stosowany w technice wojskowej, w praktyce jest całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych i niezależnie od daty produkcji zachowuje swe właściwości wybuchowe – przestrzega sierżant sztabowy Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki