Niezwykłe odkrycia na Księżym Młynie, o których napisaliśmy jako pierwsi, wzbudziły ogromne zainteresowanie. Tajemniczą, zalaną wodą piwnicę ze ścianami z czerwonych cegieł odkryto tuż przed dawnymi konsumami, czyli sklepami dla pracowników fabryki Karola Scheiblera. Stąd pierwsze przypuszczenia archeologów, że mogła to być chłodnia dla sklepowych artykułów spożywczych.
Prawda okazała się bardziej prozaiczna. Podziemnym obiektem okazał się osadnik, do którego odprowadzano ścieki z konsumów. Stąd odkryte potem rury w ścianach: jedną doprowadzano ścieki, a drugą odprowadzano, a resztę wybierano przez właz na górze, który z czasem zabetonowano, tak że nikt o obiekcie nie wiedział. Co dalej będzie z osadnikiem?
- Najpierw zostanie dokonana jego inwentaryzacja, po czym zostaną zachowane ściany ceglane, a reszta zostanie zasypana piaskiem - wyjaśnia Wojciech Szygendowski, wojewódzki konserwator zabytków.
Także przy konsumach, ale z drugiej strony, odkryto podwójny krąg ceglany, będący fundamentem zagadkowej budowli w kształcie rotundy. Archeolodzy wciąż łamią sobie głowy, jakie było jej przeznaczenie.
Na razie dotarli do ryciny, na której widać obiekt, ale niestety z daleka i niewyraźnie. Dlatego trudno stwierdzić, czy była to altana, magazyn czy lokal gastronomiczny. Stąd niezbędna jest dalsza kwerenda w archiwach, która pozwoli rozwiązać tę zagadkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
