Przeprowadzka już się rozpoczęła, ma potrwać do połowy stycznia. Tym samym łódzkie struktury Prawa i Sprawiedliwości żegnają się z miejscem, które przed pięcioma laty poznała cała Polska w tragicznym kontekście. To tu Ryszard Cyba zamordował Marka Rosiaka, współpracownika europosła PiS Janusza Wojciechowskiego, i ranił Pawła Kowalskiego, który prowadził biuro posła Jarosława Jagiełły. Na ścianie budynku zamontowano tablicę, poświęconą Markowi Rosiakowi. Bywa, że kwiaty składa tam prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ: Nienawidzę PiS. Chciałem zabić Kaczyńskiego, ale za małą broń miałem
Skąd w PiS decyzja o przeprowadzce? Sebastian Bulak, sekretarz łódzkiego PiS, mówi, że trudno tam było się pomieścić. Natomiast nowa siedziba będzie przeznaczona nie tylko dla struktury partyjnej PiS, biura mają tam przenieść wszyscy parlamentarzyści PiS, wybrani w Łodzi. Będzie tam również biuro eurodeputowanego Janusza Wojciechowskiego.
- Chcemy, by łodzianie, którzy zechcą się spotykać z naszymi posłami, nie jeździli po całej Łodzi, a mieli możliwość przybycia do jednego miejsca, w którym pełnić będą dyżury parlamentarzyści - mówi Sebastian Bulak, miejski radny PiS.
W minionej kadencji PiS miało w Łodzi trzech posłów, ale tylko teoretycznie, bo do klubu partii nie wszedł poseł Jagiełło, a Jan Tomaszewski w ogóle nie wstąpił do PiS, a potem przeniósł się do klubu PO. De facto jedynym posłem PiS wybranym w Łodzi był Witold Waszczykowski.
Teraz PiS ma w Łodzi czterech posłów i wszyscy do partii należą. Na razie są jeszcze przed podpisaniem umów i urzędują w biurach tymczasowych: Joanna Kopcińska przy ulicy Wróblewskiego, Piotr Gliński przy Sędziowskiej, Waldemar Buda przy Nawrocie, a Alicja Kaczorowska przy alei Kościuszki.
Struktury powiatowe z biurami poselskimi to budowa czegoś na kształt lokalnej centrali partii, jak „Nowogrodzka” w Warszawie.
Skoncentrowanie biur poselskich w jednym miejscu to z jednej strony możliwość zaoszczędzenia na ryczałtach (każdy poseł na prowadzenie biura otrzymuje 12 tys. 150 zł miesięcznie), z drugiej ułatwienie finansowania najmu droższej siedziby. Nieoficjalnie wiadomo, że już w poprzedniej kadencji PiS chciało zgromadzić posłów w jednym miejscu, ale został im tylko jeden, czyli Waszczykowski, który nie osiedlił się przy pasażu Schillera, a otworzył biuro przy ulicy Narutowicza, co zresztą skutkowało pretensjami członków PiS. Pod koniec poprzedniej kadencji w starej siedzibie stacjonowali tylko europoseł Janusz Wojciechowski i Marcin Mastalerek, były już poseł z okręgu sieradzkiego.
Inni łódzcy posłowie |
md |
Kolędowanie i wigilijne spotkanie w Sejmie. Parlamentarzyści podzielili się opłatkiem. Źródło: X-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?