Na pozór banalna historia. Ona i on. Spotkanie na letnisku. Pierwsza miłość. Listy pełne najintymniejszych zwierzeń. Potem wybucha wojna – on musi jechać do Chin, tam walczyć, cierpieć, może nawet zginąć. Korespondencja jednak trwa nieprzerwanie, stając się odbiciem życia z jego radościami i – częściej – dramatami. Konflikt między rodzicami a dziećmi, związek bez miłości, zdrada, niespełniona potrzeba macierzyństwa, śmiertelna choroba – wszystko to zostaje przelane na papier. Listy bowiem są swoistą kapsułą czasu i zawsze znajdują adresata. Nawet jeśli czas biegnie innym torem dla niej i innym dla niego, a przeszłość miesza się z teraźniejszością. Do spotkania kochanków dochodzi bowiem w listach. Tam, gdzie są miłość i śmierć, jest też odrodzenie.
Autorem tej przejmującej książki jest Michał Szyszkin (ul. 1961), który uchodzi dziś za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy rosyjskich. Studiował romanistykę i germanistykę w Moskiewskim Instytucie Pedagogicznym. Po ukończeniu nauki imał się różnych zawodów (był m.in. dziennikarzem i nauczycielem), zanim w 1993 roku opublikował w piśmie „Znamia” swoje pierwsze opowiadanie. W tym samym roku ukazała się jego debiutancka powieść – "Wsiech ożydajet odna nocz". Następna powieść, "Wziatije Izmaiła" (2000), została uhonorowana Rosyjską Nagrodą Bookera, a kolejna, "Włos Wenery" (2005, wyd. pol. Noir sur Blanc, 2008) – nagrodą Nacjonalnyj Bestseller. Jego największym dotychczasowym sukcesem okazała się powieść z 2010 roku "Nie dochodzą tylko listy nienapisane", która odniosła podwójne zwycięstwo w konkursie Bolszaja Kniga, wygrywając w głosowaniu zarówno jury, jak i czytelników. Od 1995 roku Szyszkin mieszka w Zurychu. Pisze także w języku niemieckim. Trzykrotnie żonaty, ma po jednym synu z każdego małżeństwa. W ubiegłym roku odmówił reprezentowania Rosji na Międzynarodowych Targach Książki w USA "BookExpo Ameryki 2013" z powodów politycznych ("Frankfurter Rundschau" donosił, że rosyjski pisarz Michał Szyszkin w liście otwartym do Federalnej Agencji Do Spraw Druku i Komunikacji Masowej oświadczył, że rezygnuje z uczestnictwa w nowojorskich targach książki, gdyż wstyd mu za swój kraj... )
Szyszkin nawiązuje do najlepszych tradycji literatury rosyjskiej i europejskiej, przykłada dużą wagę do języka, melodyki, frazy. Krytycy widzą w nim spadkobiercę Czechowa, Bunina, Nabokova, a także Joyce’a, wskazują na bogactwo słowa, muzykalność i Jawi się jako wnikliwy obserwator ludzi i świata, jest filozofem, ale i romantykiem - miłość i zmysłowa erotyka zajmują w jego dziełach ważne miejsce.
"Nie dochodzą tylko listy nienapisane", Michaił Szyszkin, Noir sur Blanc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?