Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Brazylijczyk gotowy na derby

Bogusław Kukuć
Igor Alves został zaprezentowany na konferencji prasowej
Igor Alves został zaprezentowany na konferencji prasowej Krzysztof Szymczak
Wszystko wskazuje na to, że szóstej kolejce ekstraklasy w sobotnim meczu w Bełchatowie PGE GKS - Widzew, w zespole gości wystąpi nowy piłkarz. Podczas oficjalnej prezentacji nowego zawodnika łodzian - Igora Alvesa, trener Radosław Mroczkowski potwierdził, że Brazylijczyk znajdzie się w meczowej osiemnastce i postara się dać mu szanse debiutu w polskiej ekstraklasie.

- Z zadowoleniem przyjąłem decyzję o pozyskaniu w ostatnim dniu okienka transferowego dwóch nowych zawodników. Co do Alvesa, to interesowaliśmy się już wcześniej tym piłkarzem i cieszę się, że sprawy znalazły pomyślny finał. Formalności są już za nami i Igor może grać - mówi szkoleniowiec Widzewa. - To zawodnik, który jest w stanie pomóc drużynie, podnieść jakość gry, zwłaszcza w ofensywie. Jest dynamiczny, kreatywny i co ważne, lewonożny. Takich zawodników nam brakowało - dodał trener.

- Jestem szczęśliwy, że tu jestem. Nowi koledzy z drużyny przyjęli mnie bardzo dobrze. Mam nawet z kim porozmawiać w swoim języku, bo jest tu mój rodak Dudu oraz Portugalczyk Pinheiro - mówi Igor Alves. - O Widzewie sporo wiem z Internetu. To klub z tradycjami. Mimo, że jestem tu krótko, widzę, że jest profesjonalnie zorganizowany. Postaram się pomóc mu w marszu w górę tabeli. Miałem propozycję przedłużenia kontraktu o rok w Republice Południowej Afryki, ale wybrałem klub w Europie. Dlaczego w Polsce? Po części dlatego, że RPA jako organizator mistrzostw świata miała swoje pięć minut, a teraz Polska jako organizator mistrzostw Europy jest na fali - kończy nowy widzewski Brazylijczyk.

Alves w Widzewie będzie grał z numerem 11, który w poprzednim sezonie nosił Marcin Robak (później Jurijs Żigajevs, ale latem wybrał siódemkę).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki