Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy ŁKS zacznie od IV ligi? Decyzja w czerwcu

Paweł Hochstim
Krzysztof Szymczak
Najpóźniej 7 czerwca zarząd Łódzkiego Związku Piłki Nożnej ma spotkać się z przedstawicielami Akademii Piłkarskiej ŁKS i przyznać im miejsce w czwartej lidze dla reaktywowanej po upadku spółki Filipa Keniga. W piątek na spotkaniu w siedzibie ŁZPN działacze nowego ŁKS zostali poinformowali o wszystkich wymaganiach, które muszą spełnić.

- Po spotkaniu mogę powiedzieć, że widać dobrą wolę działaczy związku. Widać, że los ŁKS leży im na sercu - mówi Łukasz Bielawski, prezes Akademii Piłkarskiej ŁKS, która, jak informowaliśmy, pod koniec maja oficjalnie zmieni nazwę na ŁKS Łódź.

W piątek list do prezesa ŁZPN Edwarda Potoka wysłała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która poinformowała szefa związku, że wspiera działania związane z odbudową piłki nożnej przy al. Unii. - Zapewniam, że miasto przygotuje odpowiednio wyposażone szatnie oraz pomieszczenia dla sędziów i delegata ŁZPN, konieczne do przeprowadzenia rozgrywek - napisała Zdanowska.

- Miejsce Łódzkiego Klubu Sportowego jest w piłkarskiej ekstraklasie. ŁKS to ikona sportowej Łodzi, a na jego boiskach wychowano wiele pokoleń reprezentantów Polski, którzy od lat są wzorami dla nowych adeptów piłki. To wszystko już od lat tworzy z kibiców biało-czerwono-białych wspaniałą sportową społeczność połączoną nie tylko wynikami na boisku, ale i wspólną pasją, którą jest ŁKS. Jestem przekonana, że mobilizacja łodzian spowoduje szybki powrót ŁKS do piłkarskiej elity. Wierzę, że nadal będzie Pan z przychylnością patrzył na sprawy Łodzi, nasza wspólna troska o rozwój futbolu będzie przykładem wzorowej współpracy, a ŁKS otrzyma miejsce w rozgrywkach IV ligi - czytamy w liście prezydent miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki