Drugoligowych koszykarzy ŁKS AZS UŁ SG w naszej świątecznej sondzie reprezentował Piotr Trepka, który w przeszłości w barwach łódzkiego klubu występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a dziś szkoli młodzież i pomaga na trenerskiej ławce Piotrowi Zychowi.
- Chciałbym, żeby nagrana kilka lat temu przez koszykarzy ŁKS-u pastorałka dotarła na szczyt listy przebojów – zdradził nam swoje świąteczne marzenie Piotr Trepka. Z kolei jego koleżanka, Alicja Bednarek, czyli trenerka młodej drużyny ŁKS Koszykówka Kobiet (U-11) ma przede wszystkim nadzieje na spokojne święta spędzone w gronie najbliższych.

ZOBACZ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Trener ŁKS AZS UŁ SG zajadać zamierza się wigilijnym karpiem, bo jak stwierdził – Ta ryba tego akurat dnia smakuje wyjątkowo i nie wyobrażam sobie bez niego świąt. Natomiast Alicja Bednarek czeka na ulubioną kapustę z grochem.

Co zaś do marzeń na 2020 rok, to tutaj Piotr Trepka chciałby bardzo zdobyć medal mistrzostw Polski z młodzieżową drużyną koszykarzy ŁKS, z kolei trenerka drużyny koszykarek ŁKS marzy o powrocie na parkiety seniorskiej drużyny klubu i oczywiście trzymamy za to piękne marzenie kciuki bardzo mocno.

ZOBACZ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Na koniec zostawiliśmy sobie piłkarzy i bynajmniej nie dlatego, że ci byli w tym roku niegrzeczni. Sytuacja łodzian w lidze lidze niepokoi (a jak martwią się tym faktem ich kibice!), lecz rózgi z pewnością łódzcy piłkarze nie znajdą po choinką, bo zwłaszcza w pierwszym zwieńczonym awansem do elity półroczu, dostarczyli sympatykom futbolu z miasta włókniarzy wiele radości i wzruszeń.

Łukasz Piątek chciałby otrzymać hulajnogę elektryczną, Maksymilian Rozwandowicz perfumy i maszynkę do strzyżenia brody, a zmagający się ostatnio z urazami Łukasz Sekulski wszystko to zamieniłby na zdrowie, więc mamy nadzieję, że Święty Mikołaj wysłucha jego próśb, bo gole napastnika ŁKS są beniaminkowi wiosną potrzebne w ilościach hurtowych.

- Wymarzony prezent pod choinką? – zadumał się natomiast Bartosz Król. - Jeśli chodzi o prezenty, pewniakami u mnie są bilety na koncerty rockowe. Ich kalendarz na 2020 wygląda imponująco i kilka wejściówek już zdobyłem. Ale wielu jeszcze nie mam - w tym między innymi na Iron Maiden i Within Temptation na Stadionie Narodowym. Obie grupy widziałem już wielokrotnie, ale za każdym razem bardzo chętnie na nie wracam – przyznał rzecznik prasowy beniaminka.

ZOBACZ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Trójka przepytanych przez nas na tę świąteczną okoliczność piłkarzy jednomyślnie pierogi uznała za swój ulubiony wigilijny specjał (Łukasz Sekulski zastrzegł przy tej okazji, że najlepsze są te, ulepione własnoręcznie przez jego babcię, która ponoć piecze także pyszną karpatkę). Obecny kapitan ełkaesiaków poza – jak to ujął – „bezkonkurencyjnymi pierogami”, czeka także na zupę grzybową.

Z tego kulinarnego schematu odrobinę (choć tylko ciut) wyłamał się Bartosz Król, bo akurat on nie wyobraża sobie wigilijnej wieczerzy w pierwszej kolejności bez karpia. - Zawsze przynajmniej raz próbuję każdej z wigilijnych potraw, ale karp tego wieczoru smakuje zdecydowanie najbardziej wyjątkowo – twierdzi Bartosz Król, a że z rzecznikiem nie zgodzić się nie wypada, przyklaskujemy po trzykroć, wycierając ukradkiem cieknącą ślinkę.

ZOBACZ NA KOLEJNYM SLAJDZIE