MKTG SR - pasek na kartach artykułów

O dobrych manierach

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Po tym, jak organizatorzy paryskich targów zbrojeniowych w zemście za Caracala odebrali oficjalny status polskiej delegacji, wiceminister obrony Bartosz Kownacki dał do zrozumienia, że po Francuzach, którzy od Polaków uczyli się jeść widelcem, można się wszystkiego spodziewać.

Chamstwo Francuzów jest oczywiste, wypowiedź wiceministra mu nie ustępuje. Wet za wet. Czy jednak naprawdę uczyliśmy Francuzów jadać widelcem?

Chyba nie. Prawdopodobnie widelec do Polski dotarł w 1518 z włoską księżniczką Boną Sforzą. Do Francji kilkanaście lat później, też z Włoch. Owszem, mogliśmy zaszczepić widelec w Rosji - na Kreml zawiozła go Maryna Mniszchówna, żona cara Dymitra Samozwańca. Niestety, ani widelec, ani Dymitr, ani Maryna się tam nie przyjęli.

W praktyce nie ma znaczenia, kto kogo uczył jeść widelcem. I tak niemal do końca XIX wieku w Europie powszechnie jadało się drewnianą łychą. I palcami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki