Obchody rozpoczęły się przed cmentarzem, gdzie członkowie grupy "Żelazny Orzeł" opowiedzieli o bitwach, jakie rozegrały się na tych ziemiach w 1914 roku. Tradycyjnie umieścili na cmentarzu dwa krzyże: rzymsko-katolicki i prawosławny.
Podczas spaceru można było dowiedzieć się, jak powstawał cmentarz. Na początku był to cmentarz bitewny, na którym chowano żołnierzy tam, gdzie polegli. Później powstawały inne mogiły. Uczestnicy spaceru poznali tez historię monumentu, który góruje nad cmentarzem. Kamienny obelisk ma napisy Pro Patria (łac. Za Ojczyznę) i Hier ruhen in Gott 2000 Tapfere Krieger (niem. Tu spoczywa w Bogu 2000 dzielnych żołnierzy).
Członkowie grupy rekonstrukcji historycznej opowiedzieli również o mrocznej stronie nekropolii. W czasach stalinowskich, a nawet jeszcze w latach 70. władze komunistyczne chowały na tym cmentarzu przeciwników tamtego ustroju politycznego.
Sobotnia data obchodów Operacji Łódzkiej nie była przypadkowa. W okolicach Gadki Starej doszło do kilku niezwykle zażartych potyczek, a noc z 21 na 22 listopada była tak krwawa, że w historiografii niemieckiej zapisała się jako „totensonntag” czyli „martwa niedziela”. Był to kluczowy moment całej Kampanii Łódzkiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
