Obcokrajowcy częściej odwiedzają Łódź

Alicja Zboińska
Grzegorz Gałasiński
Przybywa hoteli i turystów - takie wnioski płyną z raportu Urzędu Statystycznego w Łodzi, który podsumował turystykę w naszym regionie w ubiegłym roku. Odwiedza nas też coraz więcej obcokrajowców, głównie z Niemiec, Rosji i Włoch.

Statystycy wyliczyli, że w ubiegłym roku nasz region odwiedziło blisko 1 milion 123 tysiące turystów. Najwięcej, bo aż 419 tysięcy, z nich dotarło do samej Łodzi. Oznacza to, że ich liczba w stosunku do 2011 roku wzrosła o blisko 57 tysięcy, czyli 15,8 procent. W sumie łódzcy turyści to 31,7 procent wszystkich przyjezdnych do naszego regionu.

Urząd Statystyczny zbadał też, kiedy do naszego regionu przybywa najwięcej osób z innych województw i spoza granic kraju.

- Najwięcej turystów odwiedziło województwo łódzkie we wrześniu (111,7 tysięcy), październiku (109,5 tys.), czerwcu (108,2 tys.) oraz w maju (103,5 tys.) - wyliczył Urząd Statystyczny w Łodzi. - Najmniejszą liczbę odwiedzających zanotowano w lutym (72,3 tys.), grudniu (74,2 tys.) oraz styczniu (74,4 tys.).

Często odwiedzane powiaty w naszym regionie to: tomaszowski (114,4 tys. turystów), rawski (97,4 tys.) oraz piotrkowski (83,3 tys.)

Wśród gości ponad 155 tysięcy stanowili turyści zagraniczni. To niespełna 14 procent wszystkich. Było ich w sumie o 26,6 tys. więcej niż w 2011 roku. Najczęściej są to osoby na co dzień mieszkające w Niemczech (24 tysiące osób), Rosji (15,1 tys.), Włoszech (10 tys.), na Ukrainie (9,9 tys.), w Wielkiej Brytanii (8,5 tys.), na Litwie (8,1 tys.) oraz Białorusi (8 tys.).

Samą stolicę regionu w ubiegłym roku odwiedziło 83,8 tys. turystów zagranicznych. Stanowili oni zarazem 1/5 wszystkich gości w Łodzi. Ich liczba wzrosła o 25 procent w porównaniu z 2011 rokiem.

Osoby, które przyjeżdżają do województwa łódzkiego, mają do dyspozycji coraz więcej hoteli i innego rodzaju miejsc noclegowych. W ubiegłym roku było ich dokładnie 23 237.

Spędzić noc goście mogą w jednym z 373 hoteli, hosteli, moteli, pensjonatów, domów wczasowych i innych obiektów noclegowych. Ich liczba wrosła o 9,5 procent.

Najwięcej miejsc do spania znajduje się w Łodzi, w sumie 18,2 procent. Sporo jest ich także w powiatach: tomaszowskim i piotrkowskim. Najsłabiej pod tym względem wypadają powiaty łęczycki, skierniewicki i same Skierniewice.

Turyści najczęściej wybierają hotele, ich oferta jest zresztą najbogatsza. Niespełna 2 procent gości nocowało natomiast w pokojach gościnnych, kwaterach i gospodarstwach agroturystycznych.

Łódź oraz nasz region często są celem turystyki biznesowej. Na część statystyk wpływ miało także Euro 2012. I choć w samej Łodzi nie rozgrywano meczów piłkarskich, to część obcokrajowców, podróżujących po Polsce, i tak wybrała się do Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nie-łodzianin
Tylko zwróć uwagę na dług miasta :) Nic nie jest za darmo.
Ł
ŁodzianinPK
Jakby jeszcze podkręcić to zdjęcie z wizualizacji mogło by na nim być widać większe tłumy jak w Las Vegas.... bardzo często w jak jestem w warszawie słyszę zachodnie języki na ulicy : francuski, niemiecki...u nas co najwyżej łacinę i to nie ta oryginalną - może ci cudzoziemcy tylko głuchą nocą chodzą po naszym mieście?????
M
Mea
Jestem pod wielkim wrażeniem tak dużego i odważnego planu realizacji wielkich inwestycji w naszym mieście i trzymam kciuki za każde powodzenie.Tym samym, wyrażam podziękowanie i słowa uznania wszystkim autorom tego niezwykle trudnego planu. Niesie to za sobą również i nieudogodnienia, ale nic nie zrobi się samo i natychmiast, nawet najmniejszy remont w mieszkaniu wymaga czasu i wnosi bałagan, stąd taka duża ilość niezadowolonych mieszkańców, co mnie najbardziej zasmuca, bo to jest najlepsza pożywka dla populistów. Mam również taką nadzieję, że jak Łódź przejdzie porządny "lifting", wypięknieje i stanie się atrakcyjnym miastem, to przyciągnie do siebie inwestorów (nowych atrakcyjnych pracodawców), którzy mieszkańcom (zwłaszcza tym młodym) zaoferują nowe miejsca pracy, ponieważ tego nam najbardziej, oprócz realizacji inwestycji, w chwili obecnej, najbardziej potrzeba.
L
Lodzianka
Z Niemiec najwięcej.... acha.... to dlatego zlikwidowano polaczenia lotnicze z tym krajem?
K
Kolarz
To miasta nadal ma szanse, tylko potrzeba inwestycji, inwestycja, inwestycji!

- Budowa podziemnego dworca Łódź Fabryczna.
- budowa tunelu średnicowego pod Łodzią (z budową trzech przystanków)
- budowa autostrad i dróg expresowych w regionie.
- dalsze rozwijanie projektu ŁKA.
- rewitalizacja linii kolejowych wychodzących z Łodzi w kierunku Kutna, Ostrowa Wielkopolskiego, Centralnej Magistrali Kolejowej.

To są inwestycje pewne w perspektywie do 2020 roku, przez co Łódź powinna znów stać się znaczącym miastem w Polsce.
B
Bałuty
nigdy nie wątpiłem w siłę tego cudownego miasta
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie