Osoby odwiedzające cmentarz w Bełchatowie mogą już korzystać z nowych toalet. Jednak każdy kto „chce pójść za potrzebą” musi zapłacić za skorzystanie z ubikacji 2 zł. Takie rozwiązanie spotkało się z krytyką niektórych mieszkańców.
-Nie dość, że pobierane są opłaty za miejsce na cmentarzu czy pochówek, to jeszcze za toaletę trzeba płacić? To jest nie do pomyślenia. Wcześniej była bezpłatna - denerwuje się bełchatowianin.
Wcześniej mieszkańcy mogli korzystać z toalety w zamkniętym pomieszczeniu, które znajdowało się w cmentarnej kaplicy. Pomieszczenie, w którym była toaleta, zostało wynajęte dla firmy zajmującej się kosmetyką zmarłych. Przez 2 lata mieszkańcy korzystali z toi toia. Łódzka Kuria tłumaczyła, że to tylko na czas przebudowy kaplicy, a w planach jest nowa toaleta. Teraz jest już otwarta, ale płatna.
Ks. Tomasz Bartczak, przewodniczący wydziału gospodarczo-administracyjnego w łódzkiej kurii wyjaśnia, że odpłatność za toaletę ma pokryć koszty jej utrzymania.
- Pieniądze przeznaczone są na środki czystości i utrzymanie toalety w dobrym stanie - mówi ks. Tomasz Bartczak. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę z jakimi problemami borykają się publiczne toalety.
Jak przyznaje, podobne toalety na cmentarzach np. w Piotrkowie czy Brzezinach są płatne i żadne skargi nie wpływają. Deklaruje jednak wstępnie, że kuria może wycofywac się z opłat.
- Zobaczymy jak to będzie funkcjonowało, jeżeli będzie czysto, to z opłat się wycofamy - mówi ks. Tomasz Bartczak.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?