24-letni łodzianin pracował w firmie, która remontowała mieszkanie na osiedlu Kurczaki w Łodzi. Remont trwał od 5 do 14 marca, a po jego zakończeniu właścicielka lokalu zorientowała się, że z mieszkania zniknęły 2 złote pierścionki o wartości 2 tys. zł.
Zawiadomiona o kradzieży policja szybko wpadła na trop złodzieja. Okazało się, że 24-latek ukradł pierścionki, ponieważ potrzebował pieniędzy na spłatę długu. Biżuterię zastawił w jednym z łódzkich lombardów za 1000 zł. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Właściciel firmy remontowej, w której zatrudniony był 24-latek, za własne pieniądze wykupił z lombardu skradzione pierścionki i oddał je właścicielce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?