Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opowiedz jak wyglądał twój poniedziałkowy powrót do domu

Agnieszka Jasińska, ml
W poniedziałek w Łodzi można było godzinami czekać na tramwaj.
W poniedziałek w Łodzi można było godzinami czekać na tramwaj. Grzegorz Gałasiński
Otrzymaliśmy od Państwa kilkadziesiąt maili i telefonów w sprawie fatalnego stanu ulic po ataku zimy w Łodzi.

Postanowiliśmy więc zebrać je wszystkie razem i zanieść osobom odpowiedzialnym za nieudolne odśnieżenie ulic w mieście.

Jedna z historii, które dotarły do redakcji Dziennika Łódzkiego to opowieść Pana Wojciecha, który wracając z pracy zabrał do samochodu trzy zmarznięte kobiety, które na Widzew wracały pieszo aż ze Zgierza. Ze Zgierza wyruszyły około 16. - żeby się ogrzać po drodze wstępowały do sklepów. Pan Wojciech zabrał je przed 20. w okolicy ulicy Przybyszewskiego.

Na historie dramatycznych poniedziałkowych powrotów przez zaspy czekamy do środy do godziny 10. przed południem. Prosimy o wpisywanie swoich historii w komentarzach lub o przesłanie ich na adres na adres [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki