Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł w dużym stylu zaprosił kibiców na żużlowy Mecz Narodów

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Żużel. Niby był to mecz bez stawki, ale dla żużlowców nie ma to znaczenia. Dla nich liczy się zwycięstwo w każdym biegu, bo to premie i brawa od kibiców.

Na jedno i drugie zasłużyli żużlowcy Orła Łódź w ostatnim ligowym meczu. Podopieczni trenera Adama Skórnickiego pokonali zdecydowanie Start Gniezno i w najlepszym z możliwych sposobów zaprosili kibiców na nadchodzący Mecz Narodów. 4 września będzie jeszcze więcej emocji.
Łódzcy żużlowcy w meczu ze Startem wystartowali jak Usain Bolt. 5:1 w pierwszym wyścigu (wygrał Aleksandr Łoktajew przed Norbertem Kościuchem – obaj pojadą w meczu Narodów), 4:2 w drugim (nareszcie mamy młodzieżowców), 4:2 w trzecim i czwartym – takie wyniki sprawiły, że Orzeł wyszedł na prowadzenie 17:7.
Dwa kolejne kończyły się remisami, ale na pierwszych pozycjach przyjeżdżali łodzianie – Luke Becker i Brady Kurtz.
Łodzianie walczyli o punkt bonusowy, choć pierwszy mecz przegrali w Gnieźnie różnicą aż 28 punktów. Marcin Nowak wygrał bieg siódmy i było 27:15, ósmy zakończył się remisem. Tylko w dziewiątym lepsi byli (4:2) goście. Przed nominowanymi wyścigami Orzeł prowadził 46:32. W obu kończących mecz biegach padły remisy. Najpierw wygrał niesamowity Aleksandr Łoktajew, a na pożegnanie z kibicami pierwszy przyjechał Brady Kurtz.
Kibice wychodzący ze stadionu byli ukontentowani i umawiali się na Mecz Narodów 4 września o godz. 18. Wejściówki można nabywać w sprzedaży internetowej, a szczegóły znajdują się na stronie www.orzel.lodz.pl. Bilety kosztują 5 i 20 zł, będzie wiele atrakcji i doskonała obsada. 4. edycja Meczu Narodów im. Heleny Skrzydlewskiej została objęta specjalnym patronatem Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotra Glińskiego.
O żużlu w Łodzi będzie głośno, nie tylko dlatego, że donośny odgłos wydają motocykle. Orzeł w przyszłym roku będzie walczyć o awans do ekstraligi, a więc będzie się działo.

Orzeł Łódź - Start Gniezno 52:38. Pierwszy mecz 31:59. Bonus: Start.

Orzeł: Norbert Kościuch 4+1, Marcin Nowak 8, Aleksandr Łoktajew 12, Luke Becker 10, Brady Kurtz 13, Jakub Sroka 2, Aleksander Grygolec 3. Trener: Adam Skórnicki.
Start: Peter Kildemand 7+1, Frederik Jakobsen 10+1, Timo Lahti 7+1, Zbigniew Suchecki 4+2, Oskar Fajfer 7+1, Szymon Szwacher 0, Mikołaj Czapla 3+1. Trener: Rafael Wojciechowski.
Inne mecze:
Ostrovia Ostrów - Polonia Bydgoszcz (44:46), Wybrzeże Gdańsk - Unia Tarnów (55:35), Wilki Krosno - ROW Rybnik mecz dziś o 20.15 (27:63).
Tabela eWinner 1. ligi żużlowej
1.ROW Rybnik1322 (5)+89
2.Wilki Krosno 1322 (4)+44
3.Ostrovia1321 (5) +86
4.Polonia Bydgoszcz1317 (3)+79
5.Wybrzeże Gdańsk1317 (3)-7
6.Orzeł Łódź1415 (2)-24
7.Start Gniezno1414 (2)-46
8.Unia Tarnów133 (1)-221
ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki