MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnie godziny na zakup tańszych biletów. W sobotę w Łodzi szlagier w silnych składach

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Tak zaciętych pojedynków na pewno nie zabraknie podczas sobotniego meczu Orła Łódź z Unią Tarnów. Stawką jest pozycja wicelidera tabeli
Tak zaciętych pojedynków na pewno nie zabraknie podczas sobotniego meczu Orła Łódź z Unią Tarnów. Stawką jest pozycja wicelidera tabeli Krzysztof Szymczak
„Zakończ wakacje z KŻ Orzeł Łódź” - pod takim hasłem prowadzona jest sprzedaż tańszych biletów na sobotni mecz żużlowców Orła z Unią Tarnów. Jeszcze tylko dziś do godziny 24 bilety kosztować będą tylko 35 zł. Bezpłatny jest program meczowy.

Od piątku cena wróci do kwoty 50 zł. Kto nie kupi biletu w promocji za 35 zł, będzie musiał wydać 15 zł więcej. Nie ulegną zmianie ceny biletów ulgowych dla dzieci i młodzieży do lat 18 i wynosić będą 10 zł.

Mecz odbędzie się w sobotę 22 sierpnia na stadionie przy ul. 6. Sierpnia 71. Mecz zaplanowano na godzinę 19.15.

Bilety można kupować na: motoarena.makis.pl, a także na: www.kupbilet.pl oraz w Centrum Biletów w Atlas Arenie, ul. Bandurskiego 7. Trybuny Moto Arena Łódź powoli nam się zapełniają na sobotę. Marcin Gortat już potwierdził swoją obecność na meczu z Unią Tarnów.

Awizowane składy: Unia Tarnów: 1. Kim Nilsson, 2. Peter Ljung, 3. Artur Mroczka, 4. Michał Gruchalski, 5. Ernest Koza, 7. Mateusz Cierniak. Orzeł Łódź: 9. Norbert Kościuch, 10. Marcin Nowak, 11. Brady Kurtz, 12. Daniel Jeleniewski, 13. Rohan Tungate, 14. Aleksander Grygolec, 15. Piotr Pióro.

Trener Adam Skórnicki postanowił awizować Daniela Jeleniewskiego i Australijczyka Brady’ego Kurtza. Tym razem zabrakło miejsca dla Hansa Andersena i Aleksandra Łoktajewa. Unia będzie dużo silniejsza. W awizowanym zestawieniu gości ponownie znalazł się kapitan Peter Ljung. Szwed kilkanaście dni temu uczestniczył w bardzo groźnym wypadku podczas zawodów ligi szwedzkiej i musiał pauzować. Nie jechał w pierwszym meczu Unii i Orła. Teraz jest już w pełni sił.

Mecz z Unią Tarnów gwarantuje przeżycie wielkich emocji. Pokazał to pierwszy mecz Orła i Unii na torze w Tarnowie. Łodzianie wygrali 49:39. Teraz stawką będą dwa punkty za zwycięstwo i bonus.

Rywal z Tarnowa ma potężnego sponsora, a jednak przegrał z łódzką ekipą Witolda Skrzydlewskiego. Grzegorz Habel, dyrektor ds. marketingu i promocji Unii Tarnów mówił dla sportowefakty.pl: - Czy tarnowski żużel dałby sobie radę bez Grupy Azoty? Hasło tej firmy brzmi: z tarnowskim od żużlem od zawsze, a ja dodam jeszcze i oby na zawsze. Nigdy nie zawiedliśmy się na Grupie Azoty, koncern chemiczny, który ma jedną ze swoich siedzib w Tarnowie jest naszym fundamentalnym partnerem. Po cichu liczymy, że tak będzie dalej.

Kiedy PGE Ekstraliga dla Tarnowa? Nie podam konkretnego terminu. Działamy i robimy, co tylko w naszej mocy, żeby to był nasz nadrzędny cel i kierunek do którego małymi bądź większymi krokami będziemy zmierzać. Unia jest na tyle utytułowanym ośrodkiem, że to miejsce wśród najlepszych ekip w kraju jej się należy. Walczymy O jak najlepszy wynik. Mamy zamiar jechać na maxa, wygrywać każde zawody, bez spoczywania na laurach - kończy Grzegorz Habel.

Wierzymy, że po zwycięstwie w Tarnowie, także w Łodzi żużlowcy Orła będą górą. Na swoim torze podopieczni trenera Adama Skórnickiego wyprzedzają wszystkich: wygrali z Lokomotiv Daugavpils 57:33, z Ostroviłą 52:38, Startem Gniezno 51:39. Po meczu z Unią Tarnów do Łodzi przyjadą kolejno: Wybrzeże Gdańsk (5 września), Apator Toruń (19 września), Polonia Bydgoszcz (26 września). Mecz z Apatorem już dzisiaj można zapowiadać, jako największy szlagier ostatnich lat na łódzkim torze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki