Szczepionki przeciw koronawirusowi. Czy Pfizer, Astra Zeneca mają skutki uboczne?
Łodzianka w średnim wieku po szczepieniu nie spodziewała się katastrofy. Po pierwszej dawce Pfizera nie miała żadnych objawów. Po drugiej dawce wieczorem też czuła się świetnie, następnego dnia rano była w trochę gorszej formie, ale normalnie wsiadła do samochodu i ruszyła do pracy. Po drodze zasnęła jednak za kierownicą. Szczęśliwie stała akurat na czerwonym świetle, więc nikomu nic się nie stało.
O tym, że szczepionki przeciw koronawirusowi dają różne i nieprzyjemne objawy uboczne, wiadomo było od lutego, gdy zaczęto masowo szczepić nauczycieli preparatem Astra Zeneca. Kłuto taśmowo całe szkoły, a następnego dnia trzeba było w nich zawieszać lekcje, bo znaczna część nauczycieli z powodu objawów grypopodobnych nie miała siły przyjść w pracy. W ten sposób szczepionka wśród łódzkich nauczycieli zyskała przydomek: Ostra Żaneta.
Ale i popularny Pfizer też nie jest tak łagodny jak głosi powszechna opinia. Objawy jego podania mogą być naprawdę zaskakujące. Mieszkaniec Łęczycy w średnim wieku dostał pod koniec kwietnia szczepionkę Pfizera, bo Astra Zeneca akurat do punktu szczepień nie dojechała. Na początku bardzo się ucieszył z zamiany, ale po wkłuciu zaczął mieć wątpliwości.
- Po szczepieniu jakoś dziwnie się czułem, zostałem nawet nieco dłużej w punkcie na obserwacji – mówi pacjent. - Gdy wracałem do domu miałem już nogi jak z waty, a chwilę później poczułem się, jakbym wypił kilka piw. Język mi się plątał w rozmowie, bliscy pytali się, czy jestem pijany. Nie byłem, po prostu dostałem Pfizera – mówi pacjent. Szczęśliwie po kilku godzinach wszystko wróciło do normy
.
Ból ramienia, gorączka, dreszcze. To normalne objawy po szczepieniu przeciw COVID-19
Większość osób mających objawy poszczepienne skarży się na ból kłutego ramienia, osłabienie, gorączkę lub dreszcze, które przechodzą w ciągu kilku dni. Ale wśród zaskakujących objawów, które mogą mieć związek ze szczepieniami są też: zapalenie spojówek, biegunka i opuchlizna. Jeden z pacjentów miał spuchniętą twarz i według bliskich „wyglądał jak chomik”, innemu gorączka poszybowała do ponad 40 stopni. Pacjenci skarżyli się też na „język przyschnięty do gardła”, ogromne pragnienie lub brak apetytu.
- Przez trzy dni po szczepieniu jadłam tylko Prince Polo. Nic innego nie mogłam przełknąć – mówi jedna z pacjentek. Słowem - może zdarzyć się naprawdę dużo. Nie wszystkim powinniśmy się niepokoić.
Niepożądane objawy poszczepienne to wszystko, co dzieje się w organizmie człowieka poza nabieraniem przez niego odporności. W szczepionkach przeciw COVID-19 objawy dzielą się na trzy rodzaje. Dwóch z nich lepiej nie mieć.
Tego nie wolno robić przed szczepieniem na COVID-19. Lekarze ostrzegają!
Pierwsza grupa to gwałtowne reakcje alergiczne na szczepionkę, w tym groźny dla życia wstrząs anafilaktyczny. To dlatego każdy zaszczepiony musi pozostać co najmniej 15 minut pod okiem lekarza. Tego typu reakcje zdarzają się jednak bardzo rzadko. W województwie łódzkim pojedyncze wstrząsy notowano, ale udało się je opanować. Wśród 2 tys. osób zaszczepionych w majówkę na Zdrowiu jedna tuż po szczepieniu miała dreszcze i ból głowy. Wystarczyła jednak pomoc ratowników medycznych.
Druga grupa to objawy grypopodobne i inne, które pojawiają się po kilku godzinach od zaszczepienia i w ciągu kilku dni ustępują. Te objawy, choć męczą pacjentów, są przez lekarzy uznawane za normalne. Mijają same lub po domowych środkach stosowanych w przeziębieniach. Zasadniczo to znak, że organizm szczepionkę zauważył i będzie produkował przeciwciała. Szacuje się, że po Astrze Zenece około 70 proc. pacjentów ma takie objawy.
Zakrzepica i powikłania po szczepieniu przeciw COVID-19
Trzecia i najpoważniejsza grupa to powikłania. Zdarzają się niezmiernie rzadko ale są groźne. Niedawno pojawiły się doniesienia o możliwych związkach między szczepionkami Astra Zeneca i Johnson&Johnson a nietypowymi zakrzepami krwi, które wystąpiły głównie u kobiet. Europejska Agencja Leków zbadała 62 takie przypadki z których 18 niestety zakończyło się śmiercią. Szczepionka w wielu krajach została czasowo wstrzymana, teraz część krajów nie zaleca jej stosowania u młodych ludzi. EMA nie ma jednak wątpliwości, że „korzyści ze stosowania szczepionki firmy AstraZeneca w zapobieganiu Covid-19 przewyższają ryzyko działań niepożądanych”.
Mógłby to być kolejny argument przeciwko Ostrej Żanecie. Jednak w ostatnich tygodniach Izrael zaczął badać, również niezmiernie rzadkie, przypadki zapalenia mięśnia sercowego, które wystąpiły u młodych mężczyzn i dla odmiany mogły mieć związek ze szczepionką Pfizera...
Poważne powikłania po szczepieniach przeciw COVID-19. Jak często się zdarzają?
Zasadniczo poważne objawy są niezwykle rzadkie. Na przykład w Wielkiej Brytanii w pierwszym kwartale tego roku zaszczepiono 18 mln osób, krótko po szczepieniu zmarło siedem. Szansa zgonu po złapaniu koronawirusa to około 1 na 100. Zgony po szczepionkach to 1 na kilkaset tysięcy lub 1 na milion, przy czym nadal związek ten jest możliwy, ale nadal nie został potwierdzony.
W województwie łódzkim do tej pory pięć osób zmarło w okresie do czterech tygodni po szczepieniu. Stwierdzono m.in. uraz głowy i COVID-19. Ale była też pacjentka, która wieczorem po szczepieniu doznała silnego bólu brzucha. Pacjentka nie zgłosiła się do lekarza, po trzech dniach zmarła. Sprawa jest badana.
-W żadnym z tych przypadków dotąd nie ustalono związku przyczynowego zgonu z podaną szczepionką – podkreśla Zbigniew Solarz, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.
Ciężkie przypadki są dokładnie badane, ale większość lekkich ginie w szarej strefie. W województwie łódzkim na prawie 800 tys. wykonanych zastrzyków do sanepidu zgłoszono jedynie... 348 niepożądanych odczynów, z czego większość dotyczyła zaczerwienienia i bólu w miejscu wkłucia”.
Co nas może czekać po szczepieniu? Kiedy dzwonić do lekarza?
Doktor Michał Matyjaszczyk, kierownik przychodni rodzinnej i punktu szczepień w łódzkiej Matce Polce zauważa, że tylko nieliczni pacjenci zgłaszają się do lekarza rodzinnego z powodu niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jego zdaniem są to osoby, które nie otrzymały właściwiej informacji przed szczepieniem.
- Sam każdemu kwalifikowanemu do szczepienia pacjentowi wyjaśniam, że może pojawić się gorączka czy ból w miejscu szczepienia – wyjaśnia lekarz.
Jego zdaniem szczepionki Astra Zeneca i Johnson&Johnson ze względu na swoją budowę mają większą szansę wywołać po podaniu gorączkę. - Ale ogólne osłabienie i ból ręki pojawiają się też po szczepionkach firmy Pfizer – mówi lekarz.
Z obserwacji pacjentów i lekarzy wynika też, że Astra Zeneca bardziej „czochra” przy pierwszym podaniu , natomiast Pfizer czy Moderna mogą zaskoczyć pacjentów po drugiej dawce. Potwierdzają to nauczyciele z Łódzkiego, dla których Ostra Żaneta przy drugim podaniu już ostra nie była.
Jest też spora grupa osób, które w ogóle nie mają objawów i twierdzi, że przez pomyłkę „podano im wodę”. Czy to oznacza, że szczepionka na nich nie działa? - Absolutnie nie – podkreśla Michał Matyjaszczyk. To po prostu cecha organizmu. - Podobnie jest z wirusem przeziębienia. Jedna osoba zareaguje na niego lekkim katarem, inna będzie mieć gorączkę – wyjaśnia.
Po szczepieniu warto jednak przyglądać się sobie. Kiedy należy się niepokoić? - Jeśli gorączka się utrzymuje lub nie reaguje na środki przeciwgorączkowe. W takiej sytuacji najlepiej zgłosić się do lekarza POZ – podkreśla Michał Matyjaszczyk.
Zaniepokoić powinny też takie objawy jak opuchlizna i rozgrzanie kończyny, wybroczyny poza miejscem wkłucia, duszność, zadyszka, zaburzenia widzenia i mowy. To mogą być objawy zakrzepicy, które należy jak najszybciej zgłosić lekarzowi.
Objawy po szczepieniu przeciw COVID-19. Jak im zapobiec?
Ale objawom poszczepiennym i ich skutkom można też zapobiegać. Plan działania dla osób szczepiących się opublikowała grupa lekarzy z inicjatywy Nauka Przeciw Pandemii. Zwracają uwagę, żeby na czas po szczepieniu nie planować ważnych spraw i zgłosić pracodawcy możliwość niedyspozycji. Zalecają, by co najmniej dwie noce przed szczepieniem dobrze się wyspać, zjeść normalny posiłek i unikać alkoholu przed i po szczepieniu. To powinno choć trochę pomóc.
Doktor Michał Matyjaszczyk zapewnia, że szczepionek nie powinniśmy się bać.
- Bać się należy koronawirusa. Lepiej przez trzy dni mieć gorączkę, niż leżeć trzy tygodnie pod respiratorem – mówi lekarz.
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?