Wiadomo, że przez działalność tych mężczyzn poszkodowane zostały trzy osoby - dwie mieszkające w Łodzi i jedna w Katowicach. Oskarżeni należeli do zorganizowanej grupy przestępczej, która działała na szkodę starszych osób. Ich zadaniem było odbieranie wyłudzonych pieniędzy od pokrzywdzonych i przekazywanie ich szefom. Do tego miało dochodzić w Niemczech.
Także z Niemiec były wykonywane telefony do oszukanych.
- Początkowo dzwoniący podawali się za członków rodziny i zapowiadali swoje wizyty - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Następnie zdezorientowani pokrzywdzenie odbierali kolejny telefon: od mężczyzny, który twierdził, że jest policjantem, a wcześniej dzwoniący to przestępcy.
Fałszywy policjant twierdził, że zagrożone są pieniądze pokrzywdzonych w bankach, ci mieli je wypłacić z banku, przekazać je policji, a następnie otrzymać je z powrotem.
- Rozmówca informował, że okoliczność, iż jest policjantem może zostać potwierdzona pod numerem 997 dodaje Kopania. - W tym celu polecono nie rozłączać się i wykręcić ten właśnie numer. To powodowało, że faktycznie połączenia nie były przerywane, rzekomy funkcjonariusz policji, bądź współdziałająca z nim osoba imitowali odgłosy mające wskazywać na wybieranie numeru. Następnie, słuchawkę przejmowała kolejna osoba, która zapewniała że połączenie realizowane jest w ramach działań policyjnych i że rozmówca jest policjantem.
Dwie starsze osoby przekazały oszustom odpowiednio 60 i niemal 33 tys. zł. Kolejna osoba odmówiła wręczenia 36 tys zł i domagała się funkcjonariusza w radiowozie.
Pieniądze miał odbierać 50-latek i przekazywać młodszemu wspólnikowi procent od uzyskanej kwoty. Mężczyznom grozi nawet 12 lat więzienia.
To nie koniec sprawy. W prokuraturze ciągle toczy się śledztwo przeciwko podejrzanym, którzy najpewniej nawiązywali kontakty z pokrzywdzonymi z Niemiec.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?