Oszuści na łódzkim Teofilowie. Wyłudzają od mieszkańców pieniądze na przenosiny księgi wieczystej

Listy z prośbą o uiszczenie opłaty 33 zł za przeniesienie księgi wieczystej do elektronicznej wersji zaczęły przychodzić do mieszkańców Teofilowa mniej więcej trzy tygodnie temu. Tajemnicza korespondencja nie trafiała do wszystkich lokatorów. Otrzymali ją tylko ci, których mieszkania mają założoną księgę wieczystą, m.in. osoby, które kilka lat temu wykupiły lokal za tzw. symboliczną złotówkę.

- O sprawie dowiedzieliśmy się, gdy któryś z mieszkańców przyszedł do nas z tym listem - mówi Zbigniew Giernatowski, zastępca prezesa spółdzielni mieszkaniowej Teofilów. - Pismo wyglądało bardzo wiarygodnie. Faktycznie takie przenoszenie ksiąg wieczystych miało miejsce, ale już się dawno zakończyło. Szata graficzna pisma na pierwszy rzut oka nie budziła zastrzeżeń.

Pismo opatrzone jest czerwoną pieczątką Centralnej Informacji Ksiąg Wieczystych, odnosi się do istniejącej ustawy dotyczącej przenoszenia treści ksiąg, opatrzone jest podpisami. Do tego wypełniony druczek wpłaty. Diabeł jednak tkwi w szczegółach...

- Naszą uwagę zwrócił fakt, że pismo było adresowane tylko do budynku oraz mieszkania. Nie było na kopercie nazwiska adresata. Sądzimy, że ktoś otrzymał niekompletne dane - mówi Zbigniew Giernatowski. - Natychmiast wywiesiliśmy ogłoszenia w kilkunastu budynkach, aby nie uiszczać opłat, a także zawiadomiliśmy policję. Jedna pani już szła na pocztę z wypełnionym druczkiem wpłaty. Gdy zobaczyła ogłoszenie, przyszła do nas - twierdzi wiceprezes SM „Teofilów”.

Informacje rozwieszono głównie na osiedlu im. Konopnickiej. Niestety, ostrzeżenie nie do wszystkich dotarło na czas. Zanim na klatkach schodowych pojawiły się komunikaty, kilka osób zdążyło zapłacić.

- Na drugi komisariat policji obejmujący Teofilów trafiły dwa zgłoszenia od mieszkańców, którzy wpłacili po 33 zł - przyznaje mł. insp. Joanna Kącka, rzeczniczka komendanta wojewódzkiej policji w Łodzi. - Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ostrzegamy i namawiamy, aby przed dokonaniem jakichkolwiek wpłat upewnić się choćby telefonicznie o danej sprawie we właściwej instytucji - radzi policjantka.