Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Hania chciała się podobać wszystkim...

Marcin Darda
Marcin Darda
Marcin Darda Grzegorz Gałasiński
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska apelowała do polityków, by nie antagonizowali kibiców w Łodzi, ale sama ich antagonizuje. W kampanii mówiła o budowie dwóch stadionów dla Widzewa i ŁKS, teraz zdecydowała (wraz z zarządem PO), że budżet Łodzi sfinansuje jeden stadion: na Orle lub na Widzewie. Decyzja zapadnie za parę tygodni, czyli kupiła sobie tym samym pani prezydent trochę czasu, który być może zastopuje chęć kibiców Widzewa do zbierania podpisów pod referendum.

Niestety prawda jest też taka, że w sprawie stadionów Zdanowska w ogóle nie może podjąć dobrej decyzji. Postawi stadion na Widzewie, wścieknie się ŁKS. Postawi na Orle, szlag trafi tych z Widzewa. Czego by w tej chwili nie zdecydowała, wszystkich nie zadowoli. A to przecież chęć zrobienia dobrze wszystkim stadionami legła u podstaw jej pomysłu na kampanię wyborczą i miała spory udział w wygranej. Nie chciała narazić się ani ŁKS, ani Widzewowi, wybrała opcję najłatwiejszą, czyli obiecała jednym i drugim.

Pamiętam 2007 r., kiedy po spektakularnej porażce łódzkiej aplikacji o organizację Euro 2012 ówczesna wiceprezydent Zdanowska obiecywała jeden stadion miejski, który stanie do 2009 r. Nie chodzi o to, że go nie ma, tylko o to, że trzeba było się tej koncepcji trzymać, budować lobbing, konsekwentnie oswajać kluby i kibiców z wizją, że będą dzielić jedną przestrzeń. Dziś de facto powróciła do tamtej obietnicy sprzed sześciu lat, ale w atmosferze zalatującej smrodem obiecanki, którą odpuściła.

Prezydent tłumaczy się kryzysem. Ale czy w 2010 r., gdy obiecywała dwa stadiony kryzysu nie było? Czy nie było go parę tygodni temu, gdy w wywiadzie dla "DŁ" prezydent mówiła, że Łódź stać na dwa nowoczesne obiekty? Już to kiedyś pisałem, ale ta pointa pasuje i dziś: pani Hania chciała się podobać wszystkim, a czas pokazał, że to może być najkrótsza droga do niepodobania się nikomu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki