Parada dawnych autobusów miejskich w Łodzi z okazji jubileuszu komunikacji autobusowej w Łodzi. Jakie autobusy jechały przez miasto?

W paradzie wzięło udział 20 autobusów: 10 należących do MKP i 10 sprowadzonych przez Czerwony Ikarus. Dlatego za kierownicą zasiedli zarówno pracownicy MPK, jak i działacze stowarzyszenia. W korowodzie można było zobaczyć jelcze, ikarusy, solarisy, mercedesy i pojazdy firmy Volvo. Trasę przejazdu zabezpieczali policjanci z łódzkiej drogówki.

Zobacz więcej zdjęć

- Najstarszy autobus biorący udział w paradzie to jelcz z 1977 roku, który ze względu na swój kształt powszechnie nazywany jest „ogórkiem”. Natomiast najmłodszym autobusem w korowodzie jest jelcz M121 z 2006 roku – wyjaśnia Damian Misiak, prezes stowarzyszenia Czerwony Ikarus, który jako kierowca pracował w MPK Łódź.

Początek parady to zbiórka o godz. 10 w na dworcu autobusowym w podziemiach kompleksu Łódź Fabryczna. Zaraz potem ruszyła kawalkada. Otwierały ją trzy samochody osobowe pilotujące przejazd ulicami miasta. Wśród nich był samochód dyspozytora ruchu MPK oraz nieoznakowany radiowóz policyjny. Za nimi jechały już autobusy: zwykłe i jeden przegubowy.

Kawalkada jechała aleją Rodziny Grohmanów, po czym skręciła w ul. Wierzbową. Dalsza trasa prowadziła przez Rondo Inwalidów oraz ul. Rokicińską, al. Piłsudskiego i al. Mickiewicza do al. Włókniarzy, następnie odbył się przejazd przez zajezdnię autobusową przy ul. Limanowskiego, po czym pojazdy jadąc ul. Zachodnią dotarły do Centrum Handlowego Manufaktura, gdzie na rynku można je było oglądać przez kilka godzin.

Stowarzyszenie Czerwony Autobus działa od 2012 roku. Skupia 10 entuzjastów dawnych pojazdów miejskich. W ich posiadaniu jest 17 sędziwych autobusów.