Sama wioska jest położona urokliwie w parku, a na co dzień to kampus studencki chroniony jak twierdza. Pokoje jednoosobowe, których jest po osiem w segmencie. Pogoda super, humory dopisują, a we wtorek poranna przebieżka, śniadanie i wyjazd na tor. A teraz zasłużony odpoczynek po podróży i porannym treningu na ergometrze, który udało się jeszcze zrobić przed ślubowaniem.
Tor w Eton znamy, pływaliśmy tam w 2006 roku na Pucharze Świata i w tym samym roku na MŚ. Mam nadzieję, że teraz jest tam trochę więcej zieleni. Tor rozgrzewkowy był jeszcze wtedy w trakcie budowy, niektóre elementy dopiero kopano. Wiało wówczas z boku i było bardzo niesprawiedliwie. Mam nadzieję, że tym razem takich warunków nie będzie, że okażą się dla wszystkich równe. To ważne. W naszej konkurencji (czwórka bez sternika wagi lekkiej) startuje trzynaście osad. 28 lipca mam pierwszy start, a 31 półfinał. Zatem tego samego dnia czekają rodzinę dwa egzaminy, bo także 31 moja kierowniczka (żona Magdalena - WoK) spróbuje zostać nauczycielem mianowanym.
Pozdrawiam wszystkich, Kieras
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?