Pechowa porażka z Francją 0:1

Wreszcie trochę optymizmu wokół reprezentacji Polski, choć - paradoksalne - po przegranym meczu. Od zwycięstwa drużyny Antoniego Piechniczka w 1982 roku w Paryżu (4:0) naszej drużynie nie udało się pokonać Francuzów. Wczoraj w Warszawie nasza drużyna przegrała 0:1, po samobójczym golu Tomasza Jodłowca.
Jeśli w meczach towarzyskich nie jest najważniejszy wynik, a w cenie są inne wartości - styl, waleczność, zgranie drużyny, oblicze taktyczne - to rzeczywiście po wczorajszym meczu można mieć powody do zadowolenia. A może rację ma Smuda, który mówi, że już ma gotowy zespół, a wyniki przyjdą wkrótce?
Polacy, którym wyraźnie brakuje meczów o stawkę, w których gra się "pod napięciem", zaczęli spotkanie jakby grali o punkty. Byli zmobilizowani, od początku z determinacją dążyli do przejęcia inicjatywy i z przyjemnością patrzyło się na ich agresywną grę. W porównaniu z meczem przeciwko Argentynie trener Franciszek Smuda zrobił tylko jedną zmianę: zamiast Kamila Grosickiego wrócił do składu Ludovic Obraniak, który już ochłonął z emocji po narodzinach córeczki.
Zupełnie niespodziewanie w 12 minucie padł gol, który jak się później okazało rozstrzygnął mecz. Prawą stroną dryblował Charles N’Zogbia, który często zmieniał pozycje z Mathieu Valbueną, a kiedy strzelił z 16 m piłkę pechowo skierował głową do naszej bramki Tomasz Jodłowiec.
POLSKA Ė FRANCJA 0:1 (0:1)
Gol: 0:1 Tomasz Jodłowiec (12, samobójczy)
Sędzia: Bjorn Kuipers (Holandia). Widzůw na stadionie Legii w Warszawie 30 tysięcy.
Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Tomasz Jodłowiec, Grzegorz Wojtkowiak, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski (87, Paweł Brożek), Dariusz Dudka, Rafał Murawski, Adrian Mierzejewski (79, Adam Matuszczyk) - Ludovic Obraniak (88, Szymon Pawłowski) - Robert Lewandowski.
Trener: Franciszek Smuda.
Francja: Cedric Carrasso - Bacary Sagna, Younes Kaboul (28, Adil Rami), Eric Abidal, Patrice Evra - Mathieu Valbuena (73, Florent Malouda), Alou Diarra (46, Abou Diaby), Marvin Martin, Charles N’Zogbia - Yohan Cabaye (Yann M’Vila) - Guillaume Hoarau (78, Guillaume Gameiro). Trener: Laurent Blanc.