W kwietniu pedagodzy stawiali słabeuszom ulitimatum: skończysz ostatnią klasę liceum lub technikum pod warunkiem, że nie przystąpisz do matury. Dlaczego? Żeby słabe wyniki matury nie psuły szkole statystyk. W ten sposób proceder przedstawia Kasia, jedna z uczennic, która zwróciła się do redakcji z prośbą o pomoc. Twierdzi, że szkoła zmusiła ją do rezygnacji z matury. Powodem były słabe oceny z matematyki.
- Usłyszeliśmy: albo rezygnujecie z pisania matury i macie pozytywną ocenę na świadectwie, albo upieracie się, że piszecie. Wtedy dostajecie na koniec roku niedostateczną z matematyki, co oznacza, że do matury nie podejdziecie - twierdzi dziewczyna.
Sprawę maturalnych szantaży zna Danuta Zakrzewska, dyrektor OKE w Łodzi.
- Słyszałam w słuchawce płacz niedoszłych maturzystów, którzy znaleźli się w takiej sytuacji. Miałam kilkanaście telefonów, w tym od nauczycieli oburzonych postępowaniem kolegów. Nie odpuszczę tej sprawy - zapowiada szefowa OKE.
Łódzkie Kuratorium Oświaty wysłało już kontrole do szkół. Wizytatorzy starają się wyjaśnić m.in., dlaczego z egzaminu dojrzałości w ostatniej chwili zrezygnowało 19 absolwentów liceum w Zgierzu. W Kutnie, w Zespole Szkół nr 3, z matury zrezygnowało 13 absolwentów. Powód podano taki sam: mieli kłopoty rodzinne.
Więcej na ten temat w piątkowym ''Dzienniku Łódzkim''
Czytaj także:
Matura 2011. Przecieki z angielskiego to zmyłka?
JĘZYK POLSKI
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIERWSZEGO DNIA MATURY
PRZECZYTAJ TEMATY Z POZIOMU PODSTAWOWEGO Z JĘZYKA POLSKIEGO!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?