MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PERŁA REGIONU: ruiny Zamku Kazimierza Wielkiego w Przedborzu

Jacek Drożdż
Mało kto wie, że niewielki Przedbórz nad Pilicą przez lata był królewskim grodem, w którym pojawiali się Kazimierz Wielki, czy pogromca Krzyżaków spod Grunwaldu Władysław Jagiełło. Dziś, niestety, niewiele jest pamiątek przypominających o dawnych czasach świetności.

Chlubą grodu był na pewno królewski zamek. Do dzisiaj pozostał po nim jedynie skrawek murów, prawdopodobnie z XV wieku. Odwiedzający miasteczko mogą je podziwiać przy ul. Podzamcze. Na tej podstawie trudno jednak dziś określić jak zamek wyglądał, ale prawdopodobnie jego wielkość wyznaczały dzisiejsze ulice Mostowa, Konecka i Podzamcze. Ocalały również piwnice, znajdujące się jednak na prywatnej posesji.

Sam zamek postawiony został w XIV wieku i wiąże się z osobą króla Kazimierza Wielkiego, za czasów którego miasto przeżywało swój rozkwit.

Wspomnieć należy, że pierwsze wzmianki o warownym grodzie strzegącym przeprawy na Pilicy można znaleźć w dokumentach z pierwszej połowy XIII wieku. Tyle tylko, że dzisiaj nie ma żadnych śladów owej budowli. Natomiast o dworze, siedzibie królewskiej w Przedborzu pisał kronikarz Jan z Czarnkowa. Potwierdzenie jego istnienia można znaleźć również u Jana Długosza. Początkowo była to prawdopodobnie jedynie rezydencja myśliwska - w tutejszych lasach było dużo zwierzyny. Z czasem przekształcona została w ufortyfikowany zamek, rozbudowany w kolejnych latach przez Władysława Jagiełłę.

Niestety, historia dla przedborskiej warowni była bezlitosna. Zamek był jeszcze przez jakiś czas siedzibą starostów, aż prawdopodobnie spłonął podczas pożaru miasta w połowie XVII wieku. Dzieła zniszczenia dokonał "potop szwedzki". Po tych wydarzeniach zamek nie odzyskał świetności, a w XIX wieku został całkowicie rozebrany - ku żalowi turystów.

Dziejowe burze przetrwał natomiast w Przedborzu górujący nad miastem kościół św. Aleksego. Najczęściej wymienia się, iż zbudowano go w drugiej połowie XIII wieku, zaś gotycką wieżę o charakterze obronnym dobudował król Kazimierz Wielki w 1341 roku. Poszukiwacze ciekawostek znajdą w kościele coś dla siebie. U wejścia do kaplicy Pana Jezusa znajduje się żelazna obroża (kuna), do której w średniowieczu przypinano za rękę ludzi posądzonych np. o nieobyczajność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki