Zespół trenera Philippe'a Blaina przygotowuje się do wtorkowego meczu w Lidze Mistrzów z włoskim Azimutem Modena. Francuski szkoleniowiec PGE Skry postanowił nie eksperymentować i wystawił w wyjściowym składzie wszystkie swoje największe gwiazdy. To zaowocowało zwycięstwem 3:0.
Najważniejszy wydaje się powrót do gry Michała Winiarskiego, który ostatnio z powodu kontuzji brakowało w bełchatowskim zespole. Winiarski rozegrał całe spotkanie i zanotował świetne statystyki zarówno w przyjęciu zagrywki, jak i w ataku.
Patrząc na gołe wyniki wszystkich setów można byłoby pomyśleć, że wygrana PGE Skrze przyszła bardzo łatwo, ale tak nie było. Choćby w drugiej partii, która rozpoczęła się od prowadzenia gospodarzy 4:1 i 8:4, gracze Blaina musieli wykazać się umiejętnościami. W zespole Effectora nieźle grał atakujący Leo Andrić, który najczęściej niepokoił wiceliderów.
Kielczanie prowadzili także na początku trzeciego seta, choć nie tak wyraźnie, jak w drugim. Bełchatowski zespół błyskawicznie opanował sytuację i po kiwce Winiarskiego wyszedł na pierwsze w tej partii prowadzenie (10:9), którego nie oddał już do końca. Najlepszym graczem meczu wybrany został libero PGE Skry Kacper Piechocki.
W poniedziałek bełchatowianie przyjadą do Łodzi, gdzie dzień później o godz. 17.30 rozegrają drugi mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie mistrz Włoch Azimut Modena.
Effector Kielce – PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 20:25, 17:25)
Effector: Komenda,Wachnik, Wohlfahrtstatter, Andrić, Pawliński, Maćkowiak, Sobczak (libero) oraz Bućko, Superlak, Antosik. Trener: Adam Swaczyna.
PGE Skra: Uriarte, Winiarski, Lisinac, Wlazły, Szalpuk, Kłos, Piechocki (libero). Trener: Philippe Blain.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?