MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PGE GKS Bełchatów rozpoczyna treningi

Marek Kondraciuk
Maciej Wilusz stoi przed szansą debiutu w kadrze
Maciej Wilusz stoi przed szansą debiutu w kadrze Dariusz Śmigielski
W czwartek rozpoczynają treningi piłkarze wicelidera pierwszej ligi PGE GKS Bełchatów. Głównym etapem przygotowań zespołu trenera Kamila Kieresia do rozgrywek pierwszej ligi będzie zgrupowanie w Turcji.

Z piłkarzami GKS trenuje już pozyskany w grudniu napastnik z Łotwy, reprezentant swojego kraju Daniils Turkovs (poprzednio FK Ventspils).

Wcześniej, bo zaraz po Nowym Roku rozpoczął zajęcia Maciej Wilusz. Ma on w pierwszej fazie indywidualny tok przygotowań według programu opracowanego przez trenera przygotowania fizycznego reprezentacji Polski Remigiusza Rzepkę. Kapitan PGE GKS został bowiem powołany przez selekcjonera Adama Nawałkę do kadry na zgrupowanie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, podczas którego biało-czerwoni zagrają w Abu Zabi z występującymi również w krajowych składach Norwegią (18 stycznia) i Mołdawią (20 stycznia).

W okresie wstępnym, który potrwa do 19 stycznia, po rozruszaniu zastałych mięśni podopieczni trenera Kamila Kieresia przejdą w nadchodzący wtorek testy motoryczne.

Przed pierwszym meczem o punkty (8 marca w Brzesku z Okocimskim) drużyna PGE GKS Bełchatów rozegra 10 sparingów, w tym 4 z nieznanymi jeszcze rywalami podczas zgrupowania w Turcji (16, 20, 24 i 25 lutego).

Wcześniej bełchatowianie zagrają w Kleszczowie z MKS Kluczbork (29 stycznia o 16) i Rakowem Częstochowa (1 lutego o 12), w Gutowie Małym z Pelikanem Łowicz (5 lutego o 14) i ŁKS (8 lutego o 12) oraz znów w Kleszczowie z Zagłębiem Sosnowiec (12 lutego o 16). Po powrocie z Turcji czeka ich ostatni test w Bełchatowie z Puszczą Niepołomice (1 marca).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki