Trener Kamil Kiereś ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy z wyjątkiem kontuzjowanego od dłuższego czasu Kamila Wacławczyka, ale zmian w wyjściowym składzie pewnie nie będzie, bo... nie ma ku temu powodów. Zatwierdzony do gry jest już Paweł Komołow, ale Kamil Poźniak w dwóch pierwszych meczach spisał się bez zarzutu, więc pewnie w poniedziałek też zagra. Tym bardziej, że piłkarz pochodzi z Lubelszczyzny, więc mecz z Górnikiem będzie dla niego szczególny.
Bełchatowscy kibice mają bardzo dobre wspomnienia z meczów z Górnikiem Łęczna w ekstraklasie. Obie drużyny zagrały ze sobą w najwyższej klasie rozgrywkowej 4 razy, a aż 3 mecze wygrali piłkarze GKS. Ba, wygrana 6:0 z 2007 roku jest najwyższym zwycięstwem bełchatowskiego zespołu w ekstraklasie. Drużyna z Łęcznej nie sprawiała nigdy większych kłopotów piłkarzom z Bełchatowa.
Piłkarze Kieresia w niedzielę po treningu pojechali na Lubelszczyznę, gdzie spędzili ostatnią noc przed meczem. W poniedziakowym spotkaniu spotkają kilku starych znajomych, bo w Górniku występuje trzech piłkarzy, którzy jeszcze niedawno występowali w PGE GKS - Miroslav Bożok, Paweł Buzała i Maciej Szmatiuk. Najlepiej spośród tej trójki w Bełchatowie spisywał się Bożok. Wszyscy jednak odeszli z GKS po zakończeniu kontraktów, bo klub nie wiązał z nimi przyszłości i nie zaproponował im pozostania. Co ciekawe, w Górniku wszyscy występują w podstawowym składzie, choć każdy z nich popełnia te same błędy, co w Bełchatowie - Buzała jest w stanie zmarnować nawet najlepszą okazję, Bożok stracić kilkanaście piłek w meczu, a Szmatiuk sprokurować gola dla rywali w najmniej spodziewanych okolicznościach.
Co ciekawe, piłkarze PGE GKS nie przegrali już 10 z rzędu meczów w ekstraklasie. W sezonie 2012/2013, który zakończył się ich spadkiem, wiosną spisywali się znakomicie. 13 kwietnia 2013 roku przegrali z Ruchem Chorzów 0:3, a później wygrali 5 meczów i zremisowali 3. Z kolei w tym sezonie wygrali 2 spotkania, a w dodatku zespół Kieresia w dwóch pierwszych kolejkach był jedynym w ekstraklasie, który nie stracił gola.
Poniedziałkowe spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Transmisje z niego przeprowadzą telewizje Canal+ Family i nSport.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?