PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 2:3 [ZDJĘCIA]

Graczom PGE Skry bardzo zależało, by jak najszybciej zakończyć rywalizację o brązowy medal. Większość z nich będzie grała w reprezentacjach swoich krajów, więc każdy dodatkowy dzień wolnego jest dla nich bezcenny.

Bełchatowianie dobrze rozpoczęli mecz, prowadzili 4:1, ale jastrzębianie, głównie dzięki dobrze grającemu Zbigniewowi Bartmanowi szybko odrobili straty, a później wyszli nawet nawet na jednopunktowe prowadzenie. Po asie Michala Masnego goście wygrywali jeszcze 21:20, ale za chwilę dwa razy punkty bezpośrednio z zagrywki zdobył Facundo Conte i dał PGE Skrze prowadzenie.

Szybko jednak okazało się, że niezła gra jastrzębian w pierwszym secie nie była przypadkowa, bo między przerwami technicznymi drugiej partii goście uciekli PGE Skrze. Trener Miguel Falasca robił zmiany, ale nie przyniosło to rezultatu. A seta kapitalną zagrywką zakończył Michał Łasko.

Wydawało się, że zimny prysznic dobrze podziałał na siatkarzy PGE Skry, którzy wyraźnie wygrali trzeciego seta, ale w czwartym znów dominowali goście. Już od połowy było pewne, że o wyniku tego spotkania rozstrzygnie tie-break.

W decydującej partii emocji nie brakowało, a jastrzębianie mieli wielkie pretensje do sędziów po powtórzeniu jeden z piłek, bo za chwilę zamiast 7:4 prowadzili tylko 6:5.

Niemal po każdej akcji ostatniego seta siatkarze biegali do sędziów zgłaszając pretensje. Na boisku było bardzo nerwowo, ale PGE Skra nie zdołała przechylić szali na swoją stronę.

Czwarte spotkanie odbędzie się w niedzielę o godz. 20 w Jastrzębiu-Zdroju. Jeśli jastrzębianie po raz kolejny zwyciężą, wówczas o brązowym medalu zdecyduje spotkanie w Bełchatowie, które odbędzie się w środę, 6 maja.

PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:23, 17:25, 25:19, 18:25, 10:15)

PGE Skra: Uriarte, Conte, Wrona, Wlazły, Winiarski, Lisinac, Piechocki (libero) oraz Marechal, Brdjović, Tille (libero), Włodarczyk, Kłos. Trener: Miguel Falasca.

Jastrzębski Węgiel: Masny, Gierczyński, Kosok, Łasko, Bartman, Pajenk, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Quesque, Filippov, Czarnowski, Popiwczak. Trener: Roberto Piazza.