PGE Skra Bełchatów myślami była w Moskwie. Warta lepsza od wicemistrza

Takie mecze też się zdarzają. Faworytowi nic nie wychodzi, natomiast skazywani na pożarcie rozgrywają mecz życia. Tak właśnie było w niedzielę w Zawierciu, gdzie PGE Skra przegrała z Wartą. Bloki, antenki, autowe piłki w atakach i serwisach – takiej masy pechowych błędów Skra dawno nie miała. W taki oto sposób doszło do jednej z największych niespodzianek tego sezonu PlusLigi.
Przed meczem w Zawierciu napisaliśmy, że „Warta nie powinna stwarzać wielkich problemów z odniesieniem zwycięstwa. Problemem dla Skry może być zmęczenie wynikające z gry na trzech frontach”. I chyba, niestety, mieliśmy rację. Zawodzili nawet wiodący gracze bełchatowskiej drużyny.

Warta dopingowana żywiołowo przez kibiców, którzy wypełnili halę, dokonywała cudów. Natomiast zawodnikom gospodarzy wszystko się udawało. Nie pomagały rotacje składem dokonywane przez trenera Roberto Piazzę. Ostatnie 0:3 przytrafiło się PGE Skrze w finale ubiegłych rozgrywek z Zaksą, a w fazie zasadniczej poprzednich rozgrywek z Espadonem w Szczecinie.

W głowach i nogach siatkarzy PGE Skry była też świadomość podróży i meczu w Moskwie. W środę 17 stycznia nasz zespół zmierzy się z Dynamo w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów. W dwóch wcześniejszych kolejkach siatkarze PGESkry ponieśli dwie porażki z Chaumont u siebie 1:3 i Lokomotiwem w Nowosybirsku 0:3.

Serial meczów może być naprawdę wyczerpujący. Po meczu w Zawierciu PGE Skra zagra 17 stycznia w Lidze Mistrzów z Dynamo w Moskwie, następnie 21 stycznia w Bełchatowie z Jastrzębskim Węglem. Rywale też mogą wysoko postawić poprzeczkę, bo po raz pierwszy zagrają pod wodzą nowego trenera Ferdinando „Fefe” De Giorgiego, który zastąpił Marka Lebedewa. Władze klubu z Jastrzębia zwolniły tego trenera po porażce w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski.

27 i 28 stycznia PGESkra wystąpi w Final Four Pucharu Polski z Onico i po spodziewanym zwycięstwie w finale z lepszym z pary Zaksa - Trefl.

Wreszcie 31 stycznia o 18 w Atlas Arenie kibice obejrzą szlagierowy mecz Ligi Mistrzów PGE Skry z Dynamo Moskwa. Trwa sprzedaż biletów na ten szlagierowy mecz. Wejściówki są w kilku kategoriach cenowych: 69, 59, 49, 29, 19 zł i ulgowe 10 zł. Są pakiety rodzinne i specjalna oferta dla rodzin wielodzietnych (szczegóły można uzyskać kontaktując się z klubem pod numerem telefonu 44 739 89 80).
Punkty sprzedaży biletów: oficjalny sklep PGE Skry w hali Energia, wyspa PGE Skry w Galerii Olimpia, Centrum Biletów Atlas Areny: poniedziałki, czwartki: 10 - 18, wtorki, środy, piątki: 8-16, salony empik, Online za pośrednictwem portalu eBilet.pl.

Nie ma co rozdzierać szat po wpadce w Zawierciu. Jeszcze wiele meczów przed siatkarzami PGESkry Bełchatów.

Warta Zawiercie – PGE Skra Bełchatów 3:0 (26:24, 25:21, 25:19)
PGE Skra: Bartosz Bednorz 5, Karol Kłos 7, Grzegorz Łomacz, Milad Ebadipour 9, Srecko Lisinac 6, Mariusz Wlazły 7, Kacper Piechocki (l) oraz Marcin Janusz 1, Milan Katić 3, Patryk Czarnowski 1, Szymon Romać 5. Trener: Roberto Piazza.

Inne mecze: Czarni Radom – MKS Będzin 3:0, Cuprum Lubin – Espadon Szczecin 3:1, Jastrzębski Węgiel – Zaksa Kędzierzyn-Koźle 1:3, Łuczniczka Bydgoszcz – GKS Katowice 3:1, Asseco Resovia – BBTS Bielsko-Biała 3:0, Onico Warszawa – Trefl Gdańsk 3:0, AZS Olsztyn – Społem Kielce 3:0.

Tabela PlusLigi
1.Zaksa Kędzierzyn4917-051-12
2.PGE Skra Bełchatów3913-443-16
3.Onico Warszawa3612-541-22
4. Asseco Resovia3211-637-25
5.Indykpol AZS Olsztyn3010-738-29
6.Jastrzębski Węgiel309-836-28
7.Trefl Gdańsk2911-635-27
8.Cuprum Lubin289-834-32
9.Espadon Szczecin237-1034-38
10.Warta Zawiercie227-1031-38
11.Czarni Radom217-1031-36
12.GKS Katowice217-1028-35
13.MKS Będzin156-1123-41
14.Łuczniczka Bydgoszcz154-1320-41
15.BBTS Bielsko-Biała93-1418-46
16.Społem Kielce93-1412-46

Następna kolejka: 21.01: PGE Skra Bełchatów – Jastrzębski Węgiel (14.45), Zaksa – Resovia, 18.01: Społem – Cuprum Lubin, 19.01: Espadon – Czarni, GKS Katowice – Onico, 20.01: MKS Będzin – Łuczniczka, BBTS Bielsko-Biała – AZSOlsztyn, 22.01: Trefl Gdańsk – Warta.