Po wielce radosnym zwycięstwie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów nad Zenitem Sankt Petersburg, mistrzowie Polski z PGE Skry Bełchatów zmierzą się z Cucine Lube Civitanova. Pierwsze spotkanie w walce o finał odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie, w środę 3 kwietnia o godz. 18. Rewanż 10 kwietnia, o godz. 20.30 we włoskiej Eurosuole Forum.
Włoski zespół można porównać do piłkarskiej Barcelony, obie firmy są faworytami do końcowego triumfu w rywalizacji Champions League. Obie mają w składzie wielkie gwiazdy. W Cucine Lube Civitanova grają m.in.: Cwetan Sokołow, Osmany Juantorena, Bruno Rezende, Dragan Stanković, Yoandy Leal czy Robertlandy Simon.
Po ile bilety?
Bilety na to pasjonująco zapowiadające się spotkanie są już dostępne. Najtańsze kosztują nawet 10 złotych i można je kupować w oficjalnym sklepie PGE Skry w hali Energia, na Wyspie PGE Skry w Galerii Olimpia, w sieci Empik, w Centrum Biletowym Atlas Areny oraz online na eBilet.pl. Droższe bilety kosztują 29, 69 i 89 zł.
Czytelnicy i internauci Dziennika Łódzkiego mogą wygrać bilety w naszym konkursie. Wystarczy prawidłowo odpowiedzieć na pytanie: Ile medali Ligi Mistrzów wywalczyli siatkarze PGE Skry Bełchatów? Odpowiedź wraz z uzasadnieniem, dlaczego warto kibicować siatkarzom PGESkry prosimy nadesłać mejlem na adres [email protected]. Laureatów, a mamy 10 podwójnych zaproszeń na mecz, poinformujemy mejlem zwrotnym.
Jesteśmy pewni, że Atlas Arena wypełni się po brzegi kibicami w żółtych barwach. Na mecz półfinału Ligi Mistrzów przyjadą kibice z całego kraju.
Wyjątkowa hala dla PGE Skry
Warto dodać, że po raz pierwszy w tym sezonie PGE Skra zagra w łódzkiej Atlas Arenie. To wyjątkowa hala dla mistrzów Polski, bowiem to tam zawsze odbywają się najważniejsze mecze z ich udziałem. Wystarczy przypomnieć, że to w Łodzi bełchatowianie wywalczyli trzy medale Ligi Mistrzów: dwa brązowe i jeden srebrny po wyjątkowo wyrównanym meczu z Zenitem Kazań.
Równo rok temu PGE Skra również grała w Atlas Arenie z - Cucine Lube Civitanova. Było to 30. spotkanie bełchatowian w Atlas Arenie. Stawka była nieco niższa – awans do 1/3 finału Ligi Mistrzów. Wtedy prezes Krzysztof Maciaszczyk, szef MAKiS tak mówił o tamtej konfrontacji doskonałych siatkarzy: – Podczas tych rozegranych spotkań halę odwiedziło 330 tys. kibiców, co daje średnią ponad 11 tysięcy na mecz. Współpraca z PGE Skrą jest przykładem wzorcowej współpracy z klubem.
Tamten mecz rozpalił kibiców do czerwoności. Siatkarze z Bełchatowa przegrali 2:3.
W środę mecz w Jastrzębiu
Zanim wybierzemy się na szlagierowy mecz PGE Skry w Lidze Mistrzów, emocjonować się będziemy walką Mariusza Wlazłego i kolegów w obronie tytułu mistrza Polski. Już dziś o 17.30 bełchatowianie rozegrają pierwszy mecz 1/4 finału PlusLigi z Jastrzębskim Węglem na wyjeździe. Rewanżowy mecz w sobotę o 14.45 w Bełchatowie. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, jeśli po dwóch meczach będzie remis, trzeci decydujący mecz odbędzie się w Jastrzębiu.
Walkę o awans do półfinału rozpoczęły już nasze siatkarki. ŁKS Commercecon po zwycięstwie 3:1 w czwartek o 17.30 zagra w Bielsku-Białej z BKS. Natomiast trzy godziny później rozpocznie się mecz w Bydgoszczy, w którym Grot Budowlani zagrają rewanż z Pałacem, który przegrał w Łodzi 0:3. Kibice liczą na medale wszystkich naszych drużyn i męskiej, i żeńskich. ą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
