PGE Skra Bełchatów, klub sponsorowany przez wielką państwową spółkę, podczas dwóch najbliższych rund w Lidze Mistrzów może popaść w kompleksy, bo na jej drodze staną bogatsze zespoły. Znacznie bogatsze.
- Jaki budżet ma Zenit? - takie pytanie wraz z kolegami z innych redakcji zadaliśmy kiedyś w Kazaniu jednemu z pracowników Zenita, najbogatszego od lat klubu świata. - Budżet? Nie, nie mamy czegoś takiego, po prostu jak potrzeba na coś pieniędzy, to się dzwoni do prezydenta Tatarstanu - odpowiedział. Nic więc dziwnego, że kazański klub - choć wprowadził oszczędności, bo pozbył się m.in. drogich środkowych - może opłacać jednocześnie dwóch najdroższych siatkarzy świata, Wilfredo Leona i Matthew Andersona. Pieniądze na prowadzoną przez słynnego trenera Władymira Alekno drużynę, oprócz władz Tatarstanu, daje także Gazprom, jeden z najbogatszych koncernów świata.
Zanim jednak PGE Skra będzie mierzyć się z Zenitem - zespół z Tatarstanu wcześniej musi pokonać Lotos Trefl Gdańsk, więc teoretycznie jest możliwe, że bełchatowianie zmierzą się z zespołem z Trójmiasta - jej rywalem będzie turecki Ziraat Bankasi Ankara. Jego sponsorem jest jeden z największych tureckich banków, który chce być lepszy od Halkbanku, finansującego inny klub z Ankary. Na razie wychodzi mu to średnio - w ubiegłym sezonie Ziraat Bankasi zajął trzecie miejsce w lidze - a wygranie w tym sezonie grupy Ligi Mistrzów m.in. z Dynamem Moskwa to jego największy sukces w historii. Gwiazdą drużyny jest szwedzki atakujący Marcus Nilsson, kiedyś zawodnik m.in. Farta (obecnego Effectora) Kielce, a później zwycięzca i najlepszy zawodnik Final Four Ligi Mistrzów, gdy grał w barwach Lokomotiwu Nowosybirsk. Co ciekawe, w poprzednim sezonie jednym z najlepszych graczy Ziraatu był obecny siatkarz PGE Skry Israel Rodriguez.
Jeśli PGE Skra przejdzie obu rywali, w połowie kwietnia zagra w turnieju finałowym Ligi Mistrzów, który odbędzie się w Krakowie. Jego organizatorem będzie Asseco Resovia Rzeszów, która dzięki temu zwolniona jest w gry w rundach play-off. Już wiadomo, że pierwszy mecz w drodze do Final Four bełchatowianie rozegrają 17 lutego w łódzkiej Atlas Arenie. Co ciekawe, już wczoraj klub dostał wiele zapytań o bilety, a jedna z osób zadeklarowała chęć kupna dwóch tysięcy wejściówek na spotkanie z Turkami i, w przypadku awansu, takiej samej liczby wejściówek na następny mecz.
W piątek (29 stycznia) o godz. 20.30 siatkarze PGE Skry zagrają kolejny mecz ligowy, a ich rywalem będzie ostatni w tabeli MKS Będzin. Spotkanie odbędzie się w Sosnowcu, bo tam swoje spotkania w roli gospodarza rozgrywają będzinianie.
2. runda Ligi Mistrzów (16-18.02, 1-3.03)
- PGE Skra Bełchatów - Ziraat Bankasi Ankara,
- Lotos Trefl Gdańsk - Zenit Kazań,
- Tours VB - Biełgorie Biełgorod,
- Volley Asse-Lennik - Trentino Diatec,
- Arkas Izmir - Cucine Lube Civitanova,
- Halkbank Ankara - DHL Modena.
3. runda Ligi Mistrzów (15-17.03, 22-24.03)
- PGE Skra/Ziraat - Lotos Trefl/Zenit,
- Tours/Biełgorie - Lennik/Trentino,
- Arkas/Cucine- Halkbank/ Modena.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w skrócie
18 - 24 stycznia 2016 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
