Wiadomo, że Phibel chce odejść, ale jego problemem jest to, że... trzeba za niego zapłacić. Prawdopodobnie dzisiaj francuski piłkarz, który - to wiadomość nie oficjalna - ma oferty z klubów z Belgii, będzie negocjował kwotę, za którą Widzew zgodzi się na rozwiązanie kontraktu. Jeśli do porozumienia nie dojdzie, to Phibel ma pojechać na zgrupowanie widzewskiej drużyny do Uniejowa.
Trener Radosław Mroczkowski wierzy, że uda się Phibela w Widzewie zatrzymać, bo - piłkarsko - to zawodnik bardzo potrzebny. Wydaje się jednak, że trudno będzie namówić go do zmiany planów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?