Przed spotkaniem trenerów i kapitanów drużyn z dziennikarzami w andel’s Hotel Łódź prezydent Hanna Zdanowska i prezes PZPS Mirosław Przedpełski podpisali umowę w sprawie organizacji w Łodzi mistrzostw świata siatkarzy 2014. Wcześniej związek zawarł takie kontrakty z Katowicami i Wrocławiem.
- Łódź żyje siatkówką, to dyscyplina bliska sercom łodzian i ja także jestem kibicem siatkówki - powiedziała prezydent Zdanowska. - Jest mi więc szczególnie miło, że nasze miasto znów stało się miejscem, gdzie polska siatkówka może odnieść sukces. Takie imprezy przysparzają miastu sławy. Gratuluję prezesowi Przedpełskiemu dobrego wyboru - dodała prezydent.
Nie ujawniono kwoty, jaką Łódź zapłaci za organizację MŚ 2014. - Negocjacje były trudne i długie - powiedział prezes Przedpełski.
Umowa obejmuje cały okres do 2014 i m.in. gwarantuje, że w Łodzi odbywać się będą mecze Ligi Światowej.
Dość powściągliwie trenerzy i kapitanowie wypowiadali się o meczach Polska - USA.
- Mam przeczucie, że jesteśmy w najsilniejszej grupie - powiedział Alan Knipe, trener USA. - Wiem, że w polskim zespole jest wielu młodych zawodników. My też mamy w składzie obok mistrzów olimpijskich z Pekinu również debiutantów - dodał trener.
- To zawsze przyjemność grać w Polsce, bo wasi kibice potrafią stworzyć wspaniałą atmosferę - powiedział William Priddy, kapitan zespołu USA.
- Impreza zapowiada się wspaniale i bardzo dziękuję organizatorom - zaczął Andrea Anastasi, selekcjoner naszej reprezentacji. - Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Zapewniam, że w jednej z najładniejszych i największych polskich hal moi zawodnicy będą walczyć o każdy punkt, o każdą piłkę.
- Jeśli dziś pokażemy charakter to będzie sygnał, że praca idzie w dobrym kierunku - powiedział Michał Bąkiewicz, kapitan biało-czerwonych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?