Piąty ełkaesiak na mundialu U-20. Od Chojnackiego do Sobocińskiego

Rozpoczęty w czwartek w naszym kraju turniej jest piątym młodzieżowym mundialem U-20, w którym biorą udział Polacy. W trzech z nich, wliczając w to ten obecny, w kadrze biało-czerwonych pojawiali się zawodnicy ŁKS, więc przed Janem Sobocińskim kilku ełkaesiaków zdążyło przetrzeć szlak.

Po raz pierwszy Polska zagrała w mistrzostwach świata U-20 w 1979 roku. Do Japonii, bo to Kraj Kwitnącej Wiśni organizował wówczas turniej (oficjalnie zwany: Coca-Cola) pojechał wtedy Marek Chojnacki, późniejszy rekordzista pod względem występów w ekstraklasie, a do dziś piłkarz mający na koncie najwięcej meczów w elicie w barwach łódzkiego klubu. Polacy z Markiem Chojnackim w składzie zajęli wówczas 4. miejsce.

Dwa lata później w Australii nasi reprezentanci zajęli 9. miejsce i tym razem w kadrze polskiego zespołu zabrakło zawodnika ŁKS, choć znalazł się w niej bramkarz Jerzy Zajda, który swego czasu występował w Widzewie, wiele lat później pojawi się także przy al. Unii, a strzec bramki ełkaesiaków będzie nawet w pamiętnym pucharowym dwumeczu z FC Porto w 1994 roku.

Największy sukces na mundialu do lat 20 biało-czerwoni odnieśli w 1983 roku, bo zespół pod wodzą trenera Mieczysława Broniszewskiego zakończył wówczas turniej na najniższym stopniu podium. Tym razem w kadrze znalazło się aż trzech ełkaesiaków – znany bramkarz i reprezentant Polski Jarosław Bako, znakomity, choć dziś zapomniany już obrońca ŁKS Witold Wenclewski oraz Jarosław Ludwiczak. Warto dodać, że do Meksyku pojechali również znani z występów w Widzewie: Wiesław Wraga, Dariusz Waśniewski i Mirosław Myśliński (ten ostatni w połowie lat 90. grał również w ŁKS).

Na kanadyjskim mundialu w 2007 roku ełkaesiaków zabrakło, z kolei w tym właśnie rozpoczętym występuje jeden. Jan Sobociński jest więc piątym piłkarzem ŁKS, który w piłkarskim CV wpisał sobie udział w mistrzostwa świata do lat 20.