Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza msza św. kardynała Grzegorza Rysia w bazylice archikatedralnej

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Wideo
od 16 lat
W łódzkiej bazylice archikatedralnej odprawiono mszę świętą w intencji odbywającego się w Rzymie Synodu o synodalności. Przewodniczył jej biorący udział w tych obradach kardynał Grzegorz Ryś. Była to pierwsza msza św. odprawiana przez metropolitę łódzkiego w Łodzi po watykańskim Konsystorzu na którym otrzymał kardynalskie insygnia.

Pierwsza msza św. kardynała Grzegorza Rysia w Łodzi

Na tę mszę św. kardynał Grzegorz Ryś przyleciał specjalnie z Rzymu. Modlono się na niej w intencji odbywającego się Synodu, ale też metropolity łódzkiego. Kardynał Grzegorz Ryś powiedział, że na razie nie może wiele mówić o obradach synodalnych. Opowie o tym po ich zakończeniu. Jednak w swojej homilii nawiązał do Synodu.

Te słowa usłyszałem na Synodzie w Rzymie – mówił kardynał Ryś. - Jeden brat szkolny powiedział, że bardzo boimy się w Kościele angażować innych, bo mamy obawy, że nas zastąpią. Nie zaprosimy ludzi do diakonatu stałego, bo nas zastąpią. Nie zaprosimy mężczyzn, by byli nadzwyczajnymi szafarzami komunii świętej i kobiet, które mogą to robić, bo nas zastąpią. Ale jeśli patrzę na wszystko w takich kategoriach, że zostanę zastąpiony to co jest w centrum mojego myślenia? Ewangelizacja, misje, Kościół? Nie, myślę tylko o sobie! Bym nie utracił swego miejsca, władzy, autorytetu. Jest zawsze strach o siebie. Nie myśli się o ewangelizacji, Kościele, misji. Tak samo w dialogu ekumenicznym. Urywa się wtedy kiedy zaczynamy się bać o siebie, bo stracimy współtożsamość, albo wiernych bo pójdą do innych. Strach o siebie..

Na sobotnią mszę świętą przybyli liczni wierni, duchowieństwo, ale też przedstawiciele innych wyznań. Życzenia kardynałowi Grzegorzowi Rysiowi złożył między innymi  bp Andrzej Malicki, zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Polsce, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki