Pierwsze zwycięstwo Organiki Budowlanych

Organika Budowlani - Modranska Prostejov 3:2 (16:25, 20:25, 29:27, 28:26, 15:11)
Organika Budowlani: Wójcik, Bryda, Wojcieska, Olsovsky, Kosek, de Paula, libero Ciesielska oraz Mirek, Szymańska, Szeluchina, Zaroślińska, Teixeira. Trener: Wiesław Popik.
Modranska: Novakova, Bramborova, Bergrova, Velikiy, Lipcer-Samec, Ssuschke, ibero Chlumska oraz Artmenko. Trener: Miroslav Cada.
Dramatyczne, ale zwycięskie spotkanie rozegrały wczoraj siatkarki Organiki Budowlanych, pokonując Modranską Prostejov 3:2. To historyczna pierwsza wygrana łodzianek w Lidze Mistrzyń.
Początek nie zapowiadał emocji. Nasza drużyna przegrała pierwszą partię do 16, a drugą do 20.
Łodzianki miały kłopoty z przyjęciem zagrywki. W pierwszym secie fatalnie funkcjonował blok i podopieczne trenera Wiesław Popika zastawiły w tej fazie zaledwie jeden atak rywalek.
Właśnie poprawa gry blokiem w połowie trzeciego seta stała się symbolem poprawy jakości gry Budowlanych. Gra w tej partii była wyrównana, choć łodzianki grały już bez rozgrywającej Marty Wójcik. Pod koniec drugiego seta przy stanie 19:24 doznała ona groźnie wyglądającej kontuzji lewego kolana i dziś przejdzie serię badań, które wykażą czy uszkodzone zostały więzadła.
Organikę poderwała do walki najsolidniej grająca w tym meczu Sylwia Wojcieska. W III secie przy stanie 24:24 włączyły się też Julia Szeluchina i Katarzyna Zaroślińska. To była próba nerwów i charakteru, którą łodzianki przeszły pomyślnie, wygrywając 29:27.
W czwartym secie kluczowe znaczenie miały akcje kapitana zespołu Joanny Mirek oraz Karoliny Kosek. Najpierw po zagraniach Mirek z 21:23 zrobiło się 23:23. Przy 26:26 natomiast sprawy wzięła w swoje ręce Kosek i po jej ataku łodzianki miały setbola, a as "Kosy" zakończył seta 28:26.
Tie break był grą punkt za punkt. Kiedy jednak drużyna trenera Popika odskoczyła na 14:11 było jasne, że szansy nie wypuści. Mecz skończyła dynamicznym atakiem Zaroślińska - 15:11 i 3:2!