Tłumy pod łódzką halą MOSiR i w Expo Łódź
O tym, że będzie udana, świadczył już piątkowy wieczór, gdy w okolicy MOSiR ustawiało się mrowie samochodów dostawczych z rejestracjami z całego kraju, wypełnione oryginalnym towarem na sprzedaż. Już w sobotę, po wejściu na teren targów, w oczy rzucali się przede wszystkim fani motocykli, bo też motocyklowych części, samych motocykli do remontu i gruntownie wyremontowanych pod sprzedaż, było bez liku.
Głownie motocykle, ale nie tylko
Nie tylko oryginalne BMW z czasów drugiej wojny światowej, ale nieco młodsze i znane głównie we wschodniej części Europy Junaki, Sokoły, WSK czy Panonie albo czeskie Jawy. Niesamowite wrażenie robiły także motorowery typu Komar, ale przede wszystkim Motorynki czy produkowane w NRD Simsony. Rometowskie motorynki, w zależności od roku produkcji, a wyglądające jak nowe, można było kupić w cenach 7,3 - 8,8 tys. zł. Egzemplarz Komara z rocznika 1971 w oryginalnym malowaniu i "na chodzie", wyceniono na 3,5 tys. zł.
Co wystawiano na sprzedaż na Moto Weteran Bazar? Zobacz galerię zdjęć
Do tego już wewnątrz hali, kolekcjonerzy oferowali także nowe akcesoria motocyklowe od t-shirtów po skórzane kurtki, ale przyciągały również PRLowskie artefakty, jak stare czasopisma, książki, ordery i masa jeszcze starszych militariów jak bagnety, szable czy broń palna, a także stare i nowe mundury galowe i polowe.
Moto Weteran Bazar otwarty był tylko w sobotę (3 lutego) do godz. 16.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?