Kierownik pociągu relacji Kraków - Kołobrzeg został powiadomiony, że jedna z pasażerek miała atak padaczki. Pracownicy pogotowania udzielili jej pomocy, dopiero podczas postoju pociągu w Radomsku. Chorą pasażerką zainteresowali się także częstochowscy policjanci, którzy również podróżowali tym składem.
Babcia sprawiała wrażenie pijanej, dlatego zbadano ją na obecność alkoholu w organizmie. Kobieta miała 3,3 promila. Wraz z chłopcem została przewieziona do radomszczańskiej komendy policji. Babcia trafiła do policyjnego aresztu, a chłopiec do pogotowia rodzinnego.
O sytuacji tej zostali poinformowani rodzice dziecka, którzy będą musieli złożyć stosowne wyjaśnienia w tej sprawie. Babci chłopca za takie zachowanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?