Pijani kierowcy na łowickich drogach. Rekord to prawie 3 promile!

W sobotę, 30 grudnia, tuż po godzinie 12 do łowickich policjantów wpłynęło zawiadomienie, że ulicą Zamkową w Łowiczu porusza się volvo, które jedzie zygzakiem. Kierowca, który zdaniem świadka, mógł być pijany skręcił w ulicę Świętojańską. Policjanci zatrzymali pojazd na Podrzecznej. Za kierownicą siedział 41-letni łowiczanin, od którego wyczuwalny był alkohol. Badanie wykazało u niego ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę, 31 grudnia, przed godziną 11, w miejscowości Bełchów do kontroli drogowej zatrzymany został fiat. Za jego kierownicą siedział 48-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Badanie wykazało u mężczyzny aż 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Jeszcze tego samego dnia, przed południem, w Kiernozi zatrzymano 54-latka z powiatu łowickiego, który również jechał na „podwójnym gazie”. Badanie wykazało u niego 1,4 promila alkoholu w organizmie.

- Przypominamy, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi utrata prawa jazdy oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności. Na pochwałę zasługuje postawa świadka, który widząc zagrożenie zareagował i powiadomił policję. Apelujemy, aby po wypiciu alkoholu nigdy nie wsiadać za kierownicę, w przeciwnym razie może dojść do zdarzenia tragicznego w skutkach – mówi nadkomisarz Urszula Szymczak, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Łowiczu.