Do akcji przystąpiła na ul. Partyzanckiej, kiedy matiz zatrzymał się na czerwonych światłach. Podeszła do auta i gdy poczuła woń alkoholu od kierowcy, błyskawicznie wyjęła kluczyki ze stacyjki.
Pabianiczance w sukurs przyszedł kierowca auta dostawczego, który przypilnował pijanego kierowcę do czasu przybycia patrolu policji. Okazało się, że 48-letni kierowca matiza miał aż trzy promile alkoholu w organizmie.
Na razie odebrano mu prawo jazdy, ale jego sprawa trafi do sądu, w którym grozi mu do dwóch lat więzienia.
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?