Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca spowodował wypadek i ukrył się w krzakach. Wytropił go policyjny pies

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Policyjny pies Ares wytropił w zaroślach 37-letniego pijanego kierowcę, który jadąc oplem zafirą wypadł z drogi, staranował przydrożną kapliczkę w Jerwonicach pod Pabianicami i zatrzymał się na ogrodzeniu prywatnej posesji.Czytaj dalej na kolejnych slajdach
Policyjny pies Ares wytropił w zaroślach 37-letniego pijanego kierowcę, który jadąc oplem zafirą wypadł z drogi, staranował przydrożną kapliczkę w Jerwonicach pod Pabianicami i zatrzymał się na ogrodzeniu prywatnej posesji.Czytaj dalej na kolejnych slajdach mat. policji
Policyjny pies Ares wytropił w zaroślach 37-letniego pijanego kierowcę, który jadąc oplem zafirą wypadł z drogi, staranował przydrożną kapliczkę w Jerwonicach pod Pabianicami i zatrzymał się na ogrodzeniu prywatnej posesji.

Sprawca kolizji pozostawił rozbity samochód i rannego pasażera. Uciekł i zaszył się w chaszczach, gdzie wytropił go policyjny owczarek. 37-latek miał dwa promile alkoholu w organizmie. Grożą mu dwa lata więzienia. Ares od roku służy w pabianickiej policji jako pies patrolowo-tropiący.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki