W poniedziałek, ok godz. 3 rano, policja z Bełchatowa otrzymała zgłoszenie, że ktoś głośnym krzykiem zakłóca spokój mieszkańców wsi Ławy w gminie Bełchatów. Na miejscu policjanci zastali leżącego w rowie opla corsę. W samochodzie, mimo bardzo niskiej temperatury, spał młody mężczyzna.
Okazało się, że 25-letni kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Nie mogąc wydostać się z rowu, krzykiem wzywał pomocy, a gdy się jej nie doczekał... usnął w samochodzie. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie 1,4 promila alkoholu.
25-latek trafił do policyjnego aresztu. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym grozi mu kara do 2 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?