Pijany sekretarz PZPN?

Według portalu TVN24 Zdzisław Kręcina miał po meczu w Lubinie lecieć z Wrocławia do Warszawy. W ostatniej chwili opuścił samolot.

Przywoływani przez serwis świadkowie zdarzeń rozgrywających się na wrocławskim lotnisku byli oburzeni. Sekretarz PZPN był - według nich - pijany, zachowywał się głośno i używał słów nieparlamentarnych.

- Wypiłem parę drinków i do tego doszło zmęczenie pomeczowe. Wsiadłem do samolotu, nikt mi tego nie zabronił. A ja natychmiast zasypiam, no i widocznie jakiś drobny element chrapania spowodował, że komuś to przeszkadzało - powiedział w piątek w wywiadzie dla TVN24 Kręcina. Stanowczo zaprzeczył też , że zachowywał się niestosownie. Jego zdaniem, został wyprowadzony z samolotu przez chrapanie.