Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu zadzwoniła we wtorek wieczorem zaniepokojona mieszkanka z informacją o pijanych rodzicach pięciomiesięcznej dziewczynki. Po telefonie, pod wskazany adres na osiedlu domków jednorodzinnych w starej części Sieradza, został natychmiast wysłany patrol. Na miejscu funkcjonariusze zastali 36-letnią sieradzankę oraz jej 46-letniego konkubenta. Wraz z nimi w mieszkaniu przebywała ich pięciomiesięczna córka. Oboje byli nietrzeźwi.
- Policjanci, widząc zachowanie nieodpowiedzialnych rodziców, natychmiast przekazali dziecko osobie, która zaopiekowała się dziewczynką. Była dorosła i trzeźwa. Na szczęście dziewczynka nie miała żadnych obrażeń ciała - podkreśla mł. asp. Paweł Chojnowski, rzecznik prasowy KPP w Sieradzu.
Policjanci zbadali trzeźwość rodziców. I jak wykazało badanie, ojciec dziecka miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu, natomiast badanie matki dało wynik prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
- Ponadto z uwagi na fakt, że mężczyzna zachowywał się agresywnie, został zatrzymany w policyjnym areszcie - wyjaśnia asp. Chojnowski.
W środę, już po wytrzeźwieniu, oboje rodzice usłyszeli zarzut braku opieki nad małoletnią córką, co spowodowało narażenie jej na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarówno matka, jak i ojciec dziewczynki przyznali się do zarzutu i wyrazili wolę dobrowolnego poddania się karze. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Poza tym policjanci o zdarzeniu powiadomili Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sieradzu. Ten ma podjąć decyzje co do władzy rodzicielskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?