- Uważamy, że zwolnienie naszej koleżanki pomimo sprzeciwu zarządu było próbą zastraszenia związku - twierdzi Elżbieta Jakubowska, przewodnicząca Solidarności przy Tesco Polska. - Od września staramy się przeforsować podwyższenie wynagrodzenia. Jesteśmy w sporze zbiorowym z pracodawcą i obecnie zbieramy podpisy pracowników pod decyzją o rozpoczęciu strajku.
Związkowcy poprosili o interwencję Państwową Inspekcję Pracy, a także zawiadomili Europejską Radą Zakładową. Został także złożony pozew do sądu pracy z żądaniem przywrócenia koleżanki do pracy. Biuro prasowe Tesco nie zdradza szczegółów zwolnienia, zapewnia jednak, że było podyktowane kwestiami czysto zawodowymi.
- Magdalena Zydler naruszyła podstawowe obowiązki pracownika. Byliśmy zatem zmuszeni wyciągnąć konsekwencje służbowe. Podobnie zrobilibyśmy w każdym innym przypadku, postępując zgodnie z prawem, uczciwie i sprawiedliwie - twierdzi Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco. - Sprawa została przez panią Zydler skierowana do sądu, chcielibyśmy zatem powstrzymać się od dalszych komentarzy. O wszystkim zadecyduje niezawisły sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?