Mówi Szymon Marciniak: - Na meczach bez publiczności wszystko się słyszy. Każdą podpowiedź i tę normalną i tę niecenzuralną. Tutaj nikt nie chce nikogo obrazić, ale używa tych słów jako przerywnik. Nie możemy dorosłym mężczyznom zakazać słowa na k...
Dziennikarka wp.pl dodaje: - Mam pomysł. Jeżeli piłkarz będzie używał słów niecenzuralnych, wpłaca jakąś kwotę na cel charytatywny.
Ten pani pomysł przekażę w PZPN. Możemy w ten sposób wspomóc jakiś dom dziecka - kończy sędzia Marciniak.
Będzie ciekawie.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?