Wtorkowe poranne zajęcia trwały dwie godziny. - Zespół pracował m.in. nad szybkością. Odbył się także trening strzałów z dystansu. Po głównej części pracy, zawodnicy weszli na kilka minut do morza, by skorzystać z tej naturalnej odnowy - opowiada towarzyszący piłkarzom na zgrupowaniu rzecznik prasowy PGE GKS Michał Antczak.
Popołudnie bełchatowianie spędzili w siłowni hotelu Rixos Lares. Gdy trener Kamil Kiereś wybierał hotel na zgrupowanie, dobrze wyposażona siłownia była jednym z kluczowych elementów.
W czwartek po południu bełchatowska drużyna na głównym boisku kompleksu hotelowego zagra drugi w Turcji mecz sparingowy. Rywalem zespołu Kieresia tym razem będzie koreański FC Seongnam, który w swojej historii dwukrotnie wygrał Azjatycką Ligę Mistrzów, ostatni raz w 2010 roku. Późniejsze sezony nie były już jednak tak udane, a w szesnastozespołowej lidze koreańskiej drużyna plasowała się w dolnej połówce. I tak jednak to gratka zagrać z tak utytułowanym klubem.
Przez pierwsze dni zgrupowania bełchatowianie ćwiczyli pod okiem szefów klubu, którzy postanowili z bliska przyjrzeć się drużynie. We wtorek jednak wrócili do Polski, a zespół pozostanie w Antalyi jeszcze przez osiem dni. Oprócz meczu z FC Seongnam, piłkarze PGE GKS zagrają jeszcze towarzysko z kazachskim FK Taras (24.02) i rosyjskim Jenisejem Krasnojarsk (25.02).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?